Niemcy wytropili strażników z Majdanka. Będzie proces?

Niemcy wytropili strażników z Majdanka. Będzie proces?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Majdanek (fot. Wikipedia)
17 osób, które pełniły służbę w obozie koncentracyjnym w Lublinie w czasie II wojny światowej, zostało namierzonych przez Niemiecki Urząd Ścigania Zbrodni Nazistowskich.
Do niedawna w Niemczech sądy orzekały wyroki skazujące wobec zbrodniarzy z czasów II wojny światowej tylko wtedy, gdy istniała możliwość udowodnienia winy. W przypadku strażników więziennych jest to właściwie niemożliwe. Jednakże w 2011 r. monachijski wymiar sprawiedliwości skazał byłego strażnika obozu koncentracyjnego w Sobiborze Johna Demjaniuka pomimo braku dowodów. Ten precedens umożliwił ściganie kolejnych strażników i doprowadzanie ich przed oblicze sądu.

Niemniej nadal nie ma pewności, że siedemnastu kolejnych strażników, którzy zostali wytropieni, usłyszy zarzuty. Choć Urząd zawiadomił już prokuraturę w sprawie trzech z nich, nie jest jednak pewne, że śledczy zajmą się sprawą. Na początku tego roku sąd odmówił wszczęcia procesu wobec Hansa Lipschisa, strażnika z Auschwitz-Birkenau. Jako uzasadnienie podano zły stan zdrowia. Niewykluczone, że podobnie będzie w kolejnych przypadkach. Prawnicy wciąż spierają się, czy sam fakt pracy w obozie jest podstawą do osądzenia.

Polskie Radio