Lewis wciąż niepokonany

Lewis wciąż niepokonany

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lennox Lewis zachował tytuł bokserskiego mistrza świata wagi ciężkiej WBC, pokonując Witalija Kliczkę (uważanego za najbardziej inteligentnego boksera na świecie) przez techniczny nokaut.
Pierwotnie Lewis miał w tym terminie boksować z Kanadyjczykiem Kirkiem Johnsonem, który jednak doznał kontuzji i musiał zrezygnować z pojedynku. Zamiast niego, w ringu przeciwko Brytyjczykowi stanął Kliczko.

Lewis uszkodził rywalowi lewe oko podczas szóstej rundy, zdecydowanie najbardziej brutalnej w całej walce. W trakcie przerwy lekarz tamujący krew na twarzy Kliczki stwierdził, że  bokser ten nie powinien dalej walczyć.

"Gdyby walka trwała dalej znokautowałbym go - powiedział po  zejściu z ringu Lewis - jeden z trzech najstarszych bokserów, którym udało się obronić tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej. -  Myślę, że lekarz miał rację, bo on nie byłby w stanie dalej walczyć". Gdy decyzję lekarza podtrzymał arbiter prowadzący pojedynek, Kliczko podbiegł do niego krzycząc: "Nie, nie, widzę bardzo dobrze".

Lekarz zawodów, doktor Paul Wallace, zadecydował o przerwaniu walki nie ze względu na krwawiącą ranę, ale na groźnie wyglądające uszkodzenie powieki, która przysłaniała Ukraińcowi widoczność.

"Gdy podniosłem jego głowę do góry, powieka częściowo zasłaniała oko. Żeby na mnie spojrzeć musiał poruszyć głową - powiedział Wallace. - W tej sytuacji nie miałem innej możliwości jak tylko przerwać walkę, by uniknąć poważniejszych obrażeń".

Po przerwaniu walki przez arbitra w hali Staples Center rozległy się gwizdy i głośne buczenie pod adresem Brytyjczyka. Natomiast Kliczkę żegnano owacjami. Schodząc z ringu pięściarz ten podniósł do góry ręce, niczym w geście triumfu.

"Dzięki tym ludziom czuję się jak mistrz - powiedział Kliczko. -  Żałuję, że walka została przerwana, bo toczyła się dokładnie według mojego scenariusza. Przed jej rozpoczęciem przyjąłem w  swojej strategii, że do decydującego ataku przystąpię w siódmej lub ósmej rundzie, kiedy on będzie już zmęczony i wolniejszy".

Po sześciu rundach Ukrainiec - w zgodnej opinii trzech sędziów -  prowadził na punkty 58:56.

Po walce obydwaj pięściarze zapowiedzieli ponowne spotkanie na  ringu. "On jest absolutnie numerem jeden na liście pretendentów" -  powiedział na konferencji prasowej Lewis, który za walkę zainkasował 10 milionów dolarów.

Prawdopodobnie najbliższy pojedynek Brytyjczyk stoczy jeszcze w  tym roku, przeciwko Amerykaninowi Royowi Jonesowi juniorowi. Od  kilku miesięcy trwają zaawansowane negocjacje finansowe w tej sprawie.

38-letni Lewis nie boksował od roku, po tym jak w Memphis (czerwiec 2002 r.) znokautował Amerykanina Mike'a Tysona.

Brytyjczyk zadebiutował w gronie zawodowców w 1989 roku i od tego czasu stoczył 44 walki, z których 41 wygrał (w tym m.in. z  Andrzejem Gołotą w 1997 r.), dwie przegrał, a jedną zremisował.

Natomiast bilans Kliczki na zawodowym ringu to 32 zwycięstwa i  dwie porażki. W sumie 31 pojedynków rozstrzygnął przed czasem.

Ukrainiec, mogący poszczycić się tytułem doktora, uważany jest za  najlepiej wykształconego i najbardziej inteligentnego boksera na  świecie.

sg, pap