Posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego spotkali się z ministrem spraw wewnętrznych na dzień przed głosowaniem ws. uchwalenia wobec niego wotum nieufności.
Ludowcy chcieli porozmawiać z szefem MSW przed piątkowym głosowaniem w sprawie złożonego przez PiS wniosku o wotum nieufności dla rządu i samego ministra. Sienkiewicz nie chciał zdradzić co było tematem spotkania. -- To sprawa między mną, a PSL - tłumaczył.
Zdaniem posłów opozycji, PSL próbuje się targować przed podjęciem decyzji. - Dojdzie do politycznego dealu - powiedział Dariusz Joński z SLD. - Koalicja ma obowiązek bronić ministra koalicyjnego, albo zerwać koalicję - ripostował poseł PSL Stanisław Żelichowski. Z kolei Eugeniusz Kłopotek w ostrych słowach wypowiedział się o Sienkiewiczu. - Jemu ta dymisja należy się jak psu zupa - tłumaczył. - Kiedy mówimy "dżuma", to wiadomo, że chodzi o PiS, a kiedy "cholera", to chodzi o to, że ten Sienkiewicz nam jeszcze tu przeszkadza - dodał Kłopotek.
X-news
Zdaniem posłów opozycji, PSL próbuje się targować przed podjęciem decyzji. - Dojdzie do politycznego dealu - powiedział Dariusz Joński z SLD. - Koalicja ma obowiązek bronić ministra koalicyjnego, albo zerwać koalicję - ripostował poseł PSL Stanisław Żelichowski. Z kolei Eugeniusz Kłopotek w ostrych słowach wypowiedział się o Sienkiewiczu. - Jemu ta dymisja należy się jak psu zupa - tłumaczył. - Kiedy mówimy "dżuma", to wiadomo, że chodzi o PiS, a kiedy "cholera", to chodzi o to, że ten Sienkiewicz nam jeszcze tu przeszkadza - dodał Kłopotek.
X-news