- To nie jest najlepszy rząd w historii Ukrainy, ale przynajmniej robił wszystko, co było w jego siłach. Wszystko, co dzisiaj odbyło się w parlamencie, będzie miało ciężkie, jeśli nie dramatyczne skutki dla państwa – oświadczył Arsenij Jaceniuk.
Premier Ukrainy wraz ze swoim gabinetem podał się do dymisji po tym, jak rozpadła się koalicja rządząca w Radzie Najwyższej. Partie Udar, Swoboda i Batkiwszczyna, które tworzyły koalicję "Europejski Wybór” , doszły do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem dla kraju będą przyspieszone wybory parlamentarne.
Godzinę później premier Jaceniuk poinformował o rezygnacji ze stanowiska. - Informuję, że podałem się do dymisji w związku z rozpadem koalicji i blokowaniem rządowych inicjatyw – powiedział.
Rozwiązanie koalicji i niepowołanie nowej w ciągu 30 dni daje prezydentowi Ukrainy Petrowi Poroszence prawo do rozpisania nowych wyborów parlamentarnych.
Ponadto w parlamencie rozwiązano frakcję komunistów w parlamencie. Jak informuje lb.ua przeciwko komunistom wszczęto 300 postępowań. Prokuratura informuje, że ma dowody na współpracę polityków z separatystami na wschodzie Ukrainy.
lb.ua
Godzinę później premier Jaceniuk poinformował o rezygnacji ze stanowiska. - Informuję, że podałem się do dymisji w związku z rozpadem koalicji i blokowaniem rządowych inicjatyw – powiedział.
Rozwiązanie koalicji i niepowołanie nowej w ciągu 30 dni daje prezydentowi Ukrainy Petrowi Poroszence prawo do rozpisania nowych wyborów parlamentarnych.
Ponadto w parlamencie rozwiązano frakcję komunistów w parlamencie. Jak informuje lb.ua przeciwko komunistom wszczęto 300 postępowań. Prokuratura informuje, że ma dowody na współpracę polityków z separatystami na wschodzie Ukrainy.
lb.ua