Gen. Koziej: Nie możemy wykluczyć III wojny światowej

Gen. Koziej: Nie możemy wykluczyć III wojny światowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanisław Koziej (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Wojna może wybuchnąć nawet z przypadku, gdy zbyt napnie się muskuły, postawi w zbyt dużą gotowość potencjały militarne i jeśli podgrzeje się atmosferę wzmacniającą po obu stronach psychozę konfrontacji - wtedy sytuacja może się wymknąć spod kontroli. Dlatego III wojny światowej nie możemy wykluczyć - powiedział w wywiadzie dla Onetu szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, gen. Stanisław Koziej.
Gen. Koziej podkreślił, że w Polsce w najbliższym czasie raczej nie możemy się spodziewać tradycyjnej wojny, czy samolotów i czołgów wkraczających na teren naszego kraju. - Aby działania wojenne toczyły się na terytorium Polski, ktoś musiałby się zdecydować na wywołanie kolejnej wojny światowej - dodał.

- Atak na Polskę to atak na NATO - wypowiedzenie wojny całemu Paktowi, do którego należy największe mocarstwo światowe (USA) i mocarstwa europejskie. Byłaby to zatem wojna na potężną skalę. Dziś jednak nie widać nikogo, kto świadomie, celowo zdecydowałby się na globalny konflikt militarny - podkreślił Koziej.

W ocenie Kozieja Putin balansuje na granicy ryzyka wojennego z Zachodem, jednak nie zdecyduje się świadomie na podjęcie otwartej wojny. - Świadomego - podkreślam to słowo - wywołania wojny bym się nie spodziewał. Ale to nie znaczy, że nie istnieją ułamki prawdopodobieństwa, że światowy konflikt może wybuchnąć nawet przy braku woli rządzących do jego wywołania - dodał szef BBN.

Onet