Była posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Katarzyna Piekarska powiedziała na antenie TOK FM, że w 2015 r. lewica wróci do władzy.
Katarzyna Piekarska, była posłanka Sojuszu przyznała się, że wyobraża sobie "dużą, zjednoczoną lewicę”, która wystawi wspólną listę w wyborach parlamentarnych.. Wyznała, że na takiej liście chciałaby się znaleźć. Jej zdaniem parta już niedługo wróci do władzy. - Nie będę mówiła, że wybory wygramy, bo chyba nie... Ale od dawna mówię, że w 2015 r. lewica wróci do władzy, do współrządzenia. I uważam, że tak będzie - podkreśliła
Piekarska oświadczyła, że lewica, planując zjednoczenie musi pamiętać o błędach przeszłości. - To nie może być tak jak w przypadku koalicji LiD, kiedy kilka pań i panów z zarządu partii wymyśliło sobie takie, a nie inne rozwiązanie. To się nie udaje. Zjednoczenie lewicy musi być prawdziwe. A będzie prawdziwe tylko wtedy, kiedy zostanie zaakceptowane "na dole", przez działaczy partii – powiedziała.
Piekarska oświadczyła, że lewica, planując zjednoczenie musi pamiętać o błędach przeszłości. - To nie może być tak jak w przypadku koalicji LiD, kiedy kilka pań i panów z zarządu partii wymyśliło sobie takie, a nie inne rozwiązanie. To się nie udaje. Zjednoczenie lewicy musi być prawdziwe. A będzie prawdziwe tylko wtedy, kiedy zostanie zaakceptowane "na dole", przez działaczy partii – powiedziała.