Piechociński o aferze taśmowej: Czas, by obywatele dowiedzieli się, co wyjaśniono

Piechociński o aferze taśmowej: Czas, by obywatele dowiedzieli się, co wyjaśniono

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Piechociński (fot.A.Jagielak/Wprost) 
- Przyzwyczajamy się do tego, że w polskim życiu publicznym wybuchają wielkie afery, potem odpalanych jest kilka tematów zastępczych, a po dwóch czy trzech latach kłócimy się o to, co to tak naprawdę było i brakuje wyjaśnień - mówił na antenie TVP Info szef PSL Janusz Piechociński odnosząc się do afery taśmowej.
- Mamy w pamięci, co wydarzyło się 20 czerwca i trwa do dzisiaj. Nie zapomnieliśmy. Nie może być tak, że po 15 latach od sprawy pana Edwarda Mazura dowiadujemy się tego, czego się dowiadujemy. Nie może być tak, że główny konserwator zabytków, po przekreśleniu jako człowiek i urzędnik znajduje cichą rehabilitację, że ktoś się pomylił  - mówił Piechociński.

W ocenie Piechocińskiego mimo trudnej sytuacji na Ukrainie rozwiązanie sprawy podsłuchów nadal powinno być jednym z priorytetów dla rządu. - Skoro Sienkiewicz został w rządzie, żeby sprawnie wyjaśnić główne wątki tej sprawy, to jego politycznym celem jest wyjaśnienie tego - stwierdził Piechociński.

- Z przecieków gazetowych dowiadujemy się, że wrzucono do Wisły części pamięci, które w części były uszkodzone, a nie mamy odpowiedzi na kluczowe pytania. Czas, by nie tylko premier, ale i obywatele dowiedzieli się, co w ciągu ostatnich trzech miesięcy wyjaśniły służby - zaznaczył szef PSL.

TVP Info