Kreml chce współpracować z... Januszem Korwin-Mikkem

Kreml chce współpracować z... Januszem Korwin-Mikkem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego na temat działań Rosji na Ukrainie sprawiły, że współpracą z jego partią - Kongresem Nowej Prawicy - zainteresował się Kreml. Polityk miał otrzymać zaproszenie na sierpniową konferencję znaną jako "antyfaszystowski Majdan" - pisze "Rzeczpospolita".
Konferencja znana jako "antyfaszystowski Majdan" to sierpniowe spotkanie pt. "Rosja, Ukraina, Noworosja: globalne problemy i wyzwania". Głównym tematem spotkania była rozmowa o tym czy... ofensywa terrorystów w Doniecku i Ługańsku powinna rozlać się na inne regiony Ukrainy.

Do udziału w konferencji namawiać miał Korwin-Mikkego Mateusz Piskorski, były poseł Samoobrony, który w rosyjskich mediach często potwierdza tezy Moskwy. - To, że media czy organizatorzy konferencji w Rosji interesują się Korwin-Mikkem czy KNP, to efekt tego, że głosi nieszablonowe jak na Polskę poglądy - powiedział Piskorski, nie potwierdzając jednocześnie, że namawiał lidera KNP do udziału w konferencji, która odbyła się na Krymie.

Sam Korwin-Mikke w rozmowie z "Rz" przyznał, że nie miał interesu, aby tam być. - Nie było nikogo z rosyjskich partii prawicowych - powiedział.

"Rzeczpospolita"