Od Olka nie wezmą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent RP przyznał pośmiertnie wysokie odznaczenie Ryszardowi Siwcowi, który spalił się w 1968 r. w proteście przeciw inwazji na Czechosłowację. Rodzina Siwca odmówiła przyjęcia orderu.
O przyznaniu Siwcowi Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski poinformowała szefowa Kancelarii Prezydenta RP Jolanta Szymanek-Deresz podczas otwarcia w warszawskiej siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej dwudniowej międzynarodowej konferencji pn. "Wokół Praskiej Wiosny. Polska i Czechosłowacja w 1968 r."

W odczytanym przez nią przesłaniu prezydenta do uczestników konferencji porównano samobójczą śmierć Siwca w czasie dożynek na Stadionie Dziesięciolecia we wrześniu 1968 r. do takiej samej śmierci studenta Jana Palacha w Pradze w styczniu 1969 r.

Jak dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz PAP - o czym Szymanek-Deresz nie poinformowała w swym wystąpieniu - rodzina Siwca odmówiła przyjęcia odznaczenia przyznanego przez Kwaśniewskiego. Do wręczenia orderu - przyznanego decyzją prezydenta z 19 sierpnia - miało dojść właśnie podczas tej konferencji.

50-letni Ryszard Siwiec z Przemyśla podpalił się 8 września 1968 r. podczas dożynek na stołecznym Stadionie Dziesięciolecia na znak protestu przeciw tyranii kłamstwa, ogarniającego świat. Jego ofiara nie została zauważona przez publiczność na trybunach. W  Archiwum Wytwórni Filmów Dokumentalnych zachował się siedmiosekundowy skrawek taśmy, na którym operator utrwalił tragiczne wydarzenie. Ciężko poparzonego Siwca przewieziono do  szpitala. Kilka dni później zmarł. O tej sprawie nie pisały środki przekazu w PRL.

Otwierając konferencję, prezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Leon Kieres podkreślił, że mimo niedawnego zgniecenia w naszym kraju wolnościowego zrywu z marca 1968 r., w PRL protestowano wobec udziału Polski w agresji na CSRS - kolportowano ulotki, malowano hasła.

Ambasador Republiki Czeskiej w Warszawie Bedrzich Kopecki powiedział w swym wystąpieniu, że znaczna część czeskiej młodzieży, jak wynika z badań opinii publicznej, nie kojarzy z  niczym daty 21 sierpnia 1968 r. Przedstawiciel Ambasady Republiki Słowackiej podkreślił, że co roku, w rocznicę śmierci Siwca, ambasady czeska i słowacka składają kwiaty na tablicy upamiętniającej jego śmierć na stadionie.

Konferencji towarzyszy wystawa przygotowana przez Biuro Edukacji Publicznej oddziału IPN we Wrocławiu.

Zbrojna interwencja pięciu państw Układu Warszawskiego (Bułgarii, NRD, Polski, Węgier i ZSRR) rozpoczęła się w nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 r. Granice CSRS przekroczyło 250 tys. żołnierzy, w  tym 25 tys. żołnierzy polskich. W ciągu kilkudziesięciu godzin wojskom interwencyjnym udało się opanować wyznaczone pozycje. Przywódców "Praskiej Wiosny" na czele z Alexandrem Dubczekiem internowano, a następnie wywieziono do Moskwy. By uzasadnić te  działania, rozpętano szeroką kampanię propagandową. Interwencja była naruszeniem suwerenności państwa, które dążyło do  zreformowania systemu społeczno-politycznego.

rp, pap