Premier Mikulasz Dzurinda podkreślił z kolei, że otwarcie tego mostu odzwierciedla żywe kontakty mieszkańców pogranicza Polski i Słowacji, współpracę gospodarczą, intensywny ruch turystyczny i przyjaźń młodzieży po obu stronach granicy. Symbolizuje także ideę jednoczącej się Europy.
"Polska jest naszym strategicznym partnerem. Chcemy rozwijać kontakty i pomagać w inicjatywach regionalnych, pozwalających na zbliżenie społeczności lokalnych" - zapewnił dziennikarzy Dzurinda. "To, co się dzisiaj stało, jest przykładem naszego zaangażowania na tej drodze" - dodał.
Premierzy wspólnie odsłonili tablicę z nazwą mostu. Nazwę zaproponowali uczniowie z Młodzieżowych Klubów Wyszehradzkich, działających w Polsce i na Słowacji.
Przemawiająca podczas uroczystości przedstawicielka Młodzieżowego Klubu Wyszehradzkiego z Muszyny (przejście graniczne leży w gminie muszyńskiej) Małgorzata Wróblewska zaproponowała, aby Fundusz Wyszehradzki ufundował stypendia dla najzdolniejszych uczniów na terenach przygranicznych Polski i Słowacji, a władze Grupy Wyszehradzkiej zaprosiły przedstawicieli klubów na obrady.
Zwróciła uwagę, że we władzach państw wciąż mało jest kobiet. Miller przyznał, że rzeczywiście nie ma ich zbyt wiele. "My z panem premierem Dzurindą wyrażamy żal, że nie jesteśmy kobietami, ale mam nadzieję, że naszym paniom to nie przeszkadza" - zażartował premier.
Na uroczystości premierom towarzyszyli m.in. ambasadorowie Słowacji, Węgier i Czech w Polsce oraz wojewoda małopolski Jerzy Adamik.
Wybudowanie nowego mostu granicznego na rzece Smereczek, dopływie Popradu, było inwestycją, o którą od lat zabiegały władze Muszyny i województwa. Poprzednią przeprawę w tym miejscu zniszczyła w 1997 r. powódź. Za 4,5 mln euro udało się wybudować 3,5 km drogi oraz nowy most. Inwestycja była możliwa m.in. dzięki pieniądzom z unijnego funduszu PHARE, który przekazał na ten cel 1 mln 650 tys. euro. Z przejścia Leluchów-Czircz mogą na razie korzystać samochody osobowe, a od maja 2004 r. odprawiane tam będą także ciężarówki o ciężarze całkowitym do 7,5 t.
Podczas uroczystości Adamik poinformował, że rozstrzygnięto już przetarg na budowę, za 800 tys. zł, infrastruktury na przejściu w Leluchowie. Miller wyraził nadzieję, że "w ciągu 2-3 miesięcy pojawiają się na tej przeprawie nowe obiekty, które uczynią je wartościowszą".
Na 530-kilometrowej granicy ze Słowacją jest obecnie 29 przejść granicznych, z czego 11 o znaczeniu międzynarodowym. "To nie jest dużo, ale przed nami wiele pracy, aby nasze kontakty były częstsze i trwalsze" - powiedział polski premier.
Po południu Miller i Dzurinda będą gościć na XIII Forum Ekonomicznym w Krynicy.
em, pap