Budżet i unijna konstytucja

Budżet i unijna konstytucja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd obraduje nad budżetem na 2004 r. oraz projektem polskiego stanowiska sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE. Na tym posiedzeniu oba dokumenty mają zostać przyjęte.
O projekcie budżetu rozmawiali ministrowie na poniedziałkowym roboczym spotkaniu, które - jak poinformował rzecznik rządu Marcin Kaszuba - zakończyło się bez merytorycznych ustaleń.

W ubiegłym tygodniu rząd na spotkaniu w Klarysewie postanowił utrzymać deficyt przyszłorocznego budżetu na poziomie nie większym niż 45,5 mld zł, jak planował we wcześniejszych założeniach budżetowych, po wzroście z 38,7 mld zł planowanych na ten rok. Dochody szacuje się na 152,7 mld zł, a wydatki na 198,2 mld zł.

Wcześniej wicepremier Jerzy Hausner odpowiedzialny za sprawy gospodarcze mówił, że chciałby, aby 45,5 mld zł deficytu było górną granicą, a prace nad budżetem miały biec w kierunku obniżenia deficytu o 2-3 mld zł. Również minister finansów Andrzej Raczko mówił, że 45,5 mld zł to górna granica możliwa do  sfinansowania w przyszłym roku.

Rząd, konstruując budżet, oparł się na założeniu, że wzrost PKB wyniesie 4,5-5,0 proc. W sobotę w Krynicy premier Leszek Miller powiedział, że rząd przyjmie w projekcie budżetu prognozę 5-procentowego wzrostu PKB w 2004 roku.

Po przyjęciu budżet trafi do partnerów społecznych w ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych. Zobowiązali się oni w ciągu 16 dni zapoznać z projektem budżetu i przekazać rządowi swoje opinie.

Zgodnie z przyjętym przez rząd harmonogramem prac, 26 września Rada Ministrów ma przyjąć ostateczną wersję budżetu na 2004 r. 30 września upływa ustawowy termin przekazania Sejmowi przez rząd projektu budżetu na następny rok. Następnie parlament ma 4 miesiące na prace nad budżetem.

Rząd ma też przyjąć projekt polskiego stanowiska w sprawie unijnej konstytucji na konferencję międzyrządową UE. Poinformowała o tym w poniedziałek minister ds. europejskich Danuta Huebner. Konferencja rozpocznie się w Rzymie 4 października, jej zadaniem jest ostateczne opracowanie i przyjęcie Traktatu Konstytucyjnego Unii. Huebner powiedziała w poniedziałek, że strona polska będzie podczas konferencji walczyć na pewno o cztery obszary. Wśród nich wymieniła: utrzymanie pozycji mniejszych krajów w Radzie UE, wprowadzenie do preambuły Konstytucji odwołania do chrześcijańskich korzeni Europy, zablokowanie możliwości powstawania wewnątrz UE sojuszów wojskowych konkurencyjnych wobec NATO oraz przyznanie wszystkim państwom UE prawa do posiadania komisarza w Komisji Europejskiej.

Ministrowie mają też wysłuchać informacji w sprawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1483, dotyczącej regulowania sytuacji w  powojennym Iraku. Rada Bezpieczeństwa przyjęła 22 maja rezolucję, która w trybie natychmiastowym zniosła wszelkie sankcje handlowe i  finansowe, nałożone na Bagdad po jego inwazji na Kuwejt w roku 1990. W mocy pozostało tylko embargo na dostawy broni. Dokument zapewnia USA i Wielkiej Brytanii władzę w Iraku do czasu powołania w nim rządu. Ponadto przyznała ONZ "istotną rolę" w pomocy humanitarnej i odbudowie Iraku, lecz uznaje status USA i Wielkiej Brytanii jako państw okupacyjnych i pozostawia im na okres przejściowy kontrolę nad iracką ropą.

W porządku wtorkowego posiedzenia znajdują się również informacje rządu: o aktualnej sytuacji w górnictwie węgla kamiennego, o  sytuacji Krajowej Spółki Cukrowej. Przedstawienia przez rząd tych informacji domagali się posłowie.

Rząd ma też opracować stanowisko m.in. wobec złożonego przez LPR projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który zakłada m.in. ograniczenie kompetencji Krajowej Rady Radiofonii i  Telewizji.

Ministrowie mają ponadto wysłuchać informacji o przetargu na  dostawę samolotów dyspozycyjnych. W sierpniu szef Kancelarii Premiera Marek Wagner poinformował, że przetarg na samoloty, którymi podróżować mają najważniejsze osoby w państwie, został unieważniony, ponieważ dwie z trzech zaproszonych do przetargu firm nie złożyło oferty.

em, pap