Albo Moskwa, albo Bruksela

Albo Moskwa, albo Bruksela

Dodano:   /  Zmieniono: 
Członkostwo Ukrainy w powstającej Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej czterech poradzieckich państw będzie miało poważne skutki dla stosunków Ukrainy z UE - ostrzega Verheugen.
Przebywający w Kijowie komisarz UE ds. rozszerzenia Guenter Verheugen wyjaśnił, że poważne skutki dla stosunków Ukrainy z Unią Europejską i opóźnienie procesu jej wstąpienia do Światowej Organizacji Handlu (WTO), będzie miało miejsce wówczas, gdy w ramach WPG powstanie związek celny. Według władz Rosji w ramach WPG powstanie w przyszłości unia celna, ponadnarodowy organ koordynujący działalność, a ponadto cztery państwa połączy wspólna waluta. W przyszłym tygodniu prezydenci tych państw mają podpisać w tej sprawie stosowną umowę.

Jest to pierwsza publiczna wypowiedź przedstawiciela Brukseli na  temat planów Ukrainy, Rosji, Białorusi i Kazachstanu powołania WPG. Z całej czwórki tylko Kijów deklaruje chęć wstąpienia do Unii Europejskiej. Prezydent Leonid Kuczma wcześniej oświadczył, że członkostwo Ukrainy w WPG nie będzie przeszkodą w planowanej przez Kijów pełnej integracji ze strukturami europejskimi. Verheugen powiedział przy tym, że wbrew oczekiwaniom Kijowa Bruksela nie może na razie obiecać Ukrainie nawet członkostwa stowarzyszonego z UE. Ukraińskie władze zawarły taki punkt w swoim projekcie planu działań Ukraina-UE, który ma być podpisany w 2004 roku i będzie częścią nowej koncepcji Brukseli "Poszerzona Europa". Koncepcja powstaje w związku z planowanym na 1 maja przyszłego roku rozszerzeniem Unii. Prezydent Kuczma już zapowiedział, że w następnym tygodniu podpisze projekt czterostronnej umowy o powołaniu WPG. Potem będzie musiał ją ratyfikować parlament w Kijowie. Politycy na  razie nie są w stanie przewidzieć wyników głosowania. Wiadomo jednak, że sprzeciwia się temu opozycja (oprócz komunistów) i  część polityków z obozu proprezydenckiego.

em, pap