Łóżkowa era lodowcowa

Łóżkowa era lodowcowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od seksu bardziej wolimy oglądanie telewizji.
W społeczeństwie, w którym hasło "kochajcie się" (czytaj: współżyjcie z sobą) nie oznacza przyzwolenia, ale wręcz nakaz, coraz mniej ludzi ma ochotę na seks - mówi John Bancroft z Instytutu Kinseya. Kiedy kilka lat temu na rynku pojawiła się viagra, seksuolodzy triumfalnie ogłosili drugą rewolucję seksualną. Aktywne życie seksualne mieli prowadzić nawet siedemdziesięciolatkowie. Tymczasem zamiast kolejnej rewolucji seksualnej mamy kontrrewolucję - coraz więcej osób, szczególnie w krajach najwyżej rozwiniętych, deklaruje, że nie ma ochoty na seks.

Koniec apetytu na seks?
W najnowszym badaniu Pentora dla "Wprost" co trzecia osoba deklaruje, że seks nie jest dla niej tak ważny, jak jeszcze kilka lat temu (tak twierdzi 37 proc. mężczyzn i 27 proc. kobiet). Najbardziej aktywność seksualną ograniczyły osoby o dochodach powyżej 4 tys. zł (60 proc.), pracownicy biuro-wi (42,9 proc.) i robotnicy (40,7 proc.). Z "Raportu seksualności Polaków - Pfizer" wynika, że z 95 proc. do 85 proc. spadła liczba 20-30-latków, którzy w ogóle uprawiają seks. Z badań przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że w Polsce od końca lat 80. maleje częstotliwość małżeńskich kontaktów seksualnych. Dziesieć lat temu więcej niż raz w tygodniu seks uprawiało 36 proc. małżeństw, obecnie - 26 proc.
W jeszcze większej skali zjawisko występuje na Zachodzie. Badania przeprowadzone przez Instytut Kinseya potwierdzają, że Amerykanie powyżej 25. roku życia mają o 32 proc. stosunków seksualnych mniej niż w latach 70., szczególnie dotyczy to kobiet (o 37 proc. mniej). Zamężne Amerykanki częściej uprawiały seks w latach 50. niż obecnie. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii, gdzie 42 proc. badanych skarży się na obniżenie poziomu libido. W konsekwencji trzy czwarte z nich współżyje rzadziej niż raz w tygodniu. Kłopoty ma 27 proc. zamężnych Włoszek i co trzecia Francuzka. Nie lepiej jest w Singapurze, gdzie częstotliwość stosunków seksualnych spadła w ostatnich 20 latach o 39 proc. Według badań Instytutu Psychologii Uniwersytetu w Hamburgu, w połowie lat 70. tylko 8 proc. pań było znudzonych seksem, podczas gdy obecnie już 74 proc. Liczba mężczyzn zmęczonych seksem wzrosła z 4 proc. do 27 proc.

Więcej kobiet = więcej seksu
Badania seksuologów dowodzą, że Amerykanie i Europejczycy najintensywniej uprawiali seks na przełomie lat 60. i 70. W latach 80. aktywność seksualna Brytyjczyków oraz Amerykanów spadła do poziomu z lat 50. i od tego czasu stale się obniża. Reay Tannahill, autor "Historii seksu", wskazuje, że wpływ na aktywność seksualną zawsze wywierały czynniki demograficzne. Liczba kontaktów seksualnych malała, gdy przybywało mężczyzn. Jednocześnie kwitła wówczas prostytucja. W XIV-wiecznej Anglii, gdy na sto kobiet przypadało prawie stu trzydziestu mężczyzn, domy rozpusty wyrastały jak grzyby po deszczu (nad dwoma najlepszymi pieczę sprawował jeden z biskupów). Liczba kontaktów seksualnych wzrasta (a prostytucja maleje), gdy więcej jest kobiet niż mężczyzn.
- Kobiety muszą wtedy intensywniej rywalizować o samców, łatwiej godzą się więc na stosunki seksualne. Potwierdzają to badania na amerykańskich uczelniach, gdzie większość studentów stanowią kobiety. Tam życie erotyczne kwitnie, podczas gdy w pozostałej populacji, szczególnie w rodzinach, jest odwrotnie - mówi Bogusław Pawłowski, antropolog z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Z badań Instytutu Masters i Johnson w St. Louis wynika, że zainteresowanie seksem tracą głównie osoby, które robią karierę zawodową. Dwukrotnie częściej niż u innych spada u nich poziom libido. Dla ponad 60 proc. kobiet i 40 proc. mężczyzn badanych przez Instytut Kinseya seks jest zbyt męczącym zajęciem. Po całym dniu spędzonym w pracy nie mają ochoty jeszcze się oddawać miłosnym igraszkom. - Niekiedy jedynym rozwiązaniem pozostaje wpisywanie partnera do kalendarza zajęć - zauważa prof. Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog.

Wstrzemięźliwość singli
W społeczeństwach Zachodu częstotliwość kontaktów seksualnych maleje, bo cały czas wzrasta odsetek osób, które dłużej żyją samotnie. Kiedy Kinsey prowadził swoje pierwsze badania, czyli na przełomie lat 40. i 50., kobiety szybciej zawierały związki małżeńskie, a potem regularnie współżyły ze swoimi mężami. Obecnie mamy do czynienia z tzw. kulturą singli, czyli dorosłych żyjących samotnie z wyboru. W niektórych społeczeństwach, na przykład w Niemczech, Francji czy Włoszech, single stanowią 20 proc. społeczeństwa (w Hamburgu, Frankfurcie czy Monachium co trzeci mieszkaniec jest singlem). Nawet, jeśli singel ma stałego partnera, to najczęściej mieszka samotnie, więc nie uprawia seksu zbyt często. - Osoby takie często zmieniają partnera, co powoduje, że w efekcie zaniżają seksualną średnią całego społeczeństwa, ponieważ między jednym a drugim partnerem zdarzają się spore przerwy. Właśnie z tego powodu nawet znane aktorki, obiekty westchnień milionów, uprawiają statystycznie rzadziej seks niż przeciętne mężatki - wyjaśnia Bogusław Pawłowski.

Seks kontra kultura masowa
Seks stał się mniej atrakcyjny, bo obecnie przeciętny człowiek ma do wyboru nawet kilkanaście razy więcej innych ciekawych zajęć niż na przykład w pierwszej połowie XX wieku. Z najnowszych badań Pentora dla "Wprost" wynika, że 47,7 proc. Polaków (70,4 proc. pracowników umysłowych wyższego szczebla i menedżerów oraz 50 proc. osób z wyższym wykształceniem) zamiast uprawiać seks, woli oglądać telewizję, robić zakupy bądź się spotykać z przyjaciółmi. Na pierwszym miejscu wśród różnych przyjemności seks stawiają obecnie jedynie Australijczycy - wynika z badań firmy Durex. Chińczycy wolą oglądać telewizję, Meksykanie wybierają interesującą pracę, a Tajlandczycy - drzemkę.
Zdaniem Marii Beisert, psycholog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, seks przegrywa z coraz atrakcyjniejszymi propozycjami kultury masowej przede wszystkim wśród par, które są z sobą co najmniej 4-5 lat. - W przeszłości, gdy nie było takiego wyboru, osoby te próbowałyby odnaleźć się w seksie. Dziś bez poczucia straty z tego rezygnują - mówi Beisert. Im dłużej trwa związek, tym seks ma coraz mniejsze znaczenie. Ma to zresztą swoje biologiczne uzasadnienie. Na począt-ku każdego związku ludzki organizm wytwarza substancję stymulującą zwaną fenyloetyloaminą. Dzięki jej obecności w organizmie partnerzy pozostają w swego rodzaju transie. Jednak z czasem organizm uodpornia się na tę substancję, a także nie jest w stanie jej więcej wydzielać, by zapewnić człowiekowi stan ciągłej euforii. Na uniwersytecie Ontario w Kanadzie przeprowadzono badania, z których wynika, że po 2-
-3 latach rozpada się najwięcej związków - ma to wynikać z obniżenia poziomu fenyloetyloaminy. W dalszej fazie związku organizm wytwa-rza morfinopodobną substancję zwaną endorfiną. Przewaga endorfiny nad fenyloetyloaminą powoduje, że wystarcza nam już obecność partnera, byśmy się czuli szczęśliwi i bezpieczni. Obecność endorfiny odpowiada za uczucie przywiązania oraz przyjaźni. Seks schodzi na dalszy plan. Z badań niemieckiego seksuologa Michaela Klusmana wynika, że już po roku od rozpoczęcia współżycia częstotliwość kontaktów erotycznych partnerów spada aż o połowę. Po trzech latach napięcie seksualne w wypadku mężczyzn stabilizuje się na pewnym poziomie, u kobiet zaś spada czasem nawet do zera. Stanisław Dulko, seksuolog, uważa, że owo ochłodzenie wynika także z tego, że kobiety znacznie częściej niż kiedyś mówią dziś "nie" swojemu partnerowi, kiedy nie mają ochoty na seks. - Kiedyś kobiety były przekonane, że seks jest być może czasem przykry, ale zarazem jest obowiązkiem, który mężczyźnie należy się w zamian za utrzymanie i zapewnienie bezpieczeństwa. W momencie, gdy kobiety zdobyły niezależność ekonomiczną, zaczęły odmawiać - podkreśla Dulko.

Prostytutka na receptę
Jeszcze w latach 50. w holly-woodzkich filmach serwowano wizję małżeństwa jako największego dobrodziejstwa dla kobiety. Obecnie dominuje obraz wyemancypowanej kobiety, która sama wybiera, kiedy chce uprawiać seks (mówią o tym seriale jak na przykład "Seks w wielkim mieście" czy "Ally McBeal"). Zdaniem części psychologów, w ostatnich latach mamy do czynienia z seksizmem ? rebours: kobiety, szczególnie te, które odniosły sukces, domagają się od swoich mężów i kochanków, aby koncentrowali się przede wszystkim na nich. To wywołuje sprzeciw mężczyzn, co najczęściej kończy się spadkiem ich aktywności seksualnej. W Niemczech problem ten dotyczy 17 proc. pozostających w stałych związkach. - Zawsze istniała grupa mężczyzn, która unikała bliskości z kobietą, obawiając się odrzucenia lub zdominowania. Coraz więcej z nich przyznaje, że wolą sekstelefon lub pornostrony w Internecie. Z żywymi kobietami nie próbują nawet nawiązywać jakichkolwiek relacji - mówi Zofia Milska-Wrzosińska, psychoterapeutka.
Zdaniem niektórych seksuologów, ograniczenie kontaktów seksualnych obserwowane w ostatnich latach wcale nie jest korzystne. "Seks ma decydujący wpływ na zachowanie młodego wyglądu, pozwala utrzymać dobrą sylwetkę, a nawet przeciwdziała zawałom" - twierdzi David Weeks z Royal Edinburgh Hospital. Osoby aktywne seksualnie są bardziej towarzyskie, zadowolone z życia, rzadziej chorują. "Regularne współżycie seksualne poprawia również wydolność umysłową. Po stosunku szare komórki są bardziej dotlenione" - przekonują psychologowie z uniwersytetu w San Francisco. Z ich raportu wynika, że deficyt cielesnej rozkoszy powoduje nerwowość i depresje.
We współczesnych społeczeństwach maleje aktywność seksualna, a jednocześnie seks pomaga lepiej wykonywać inne rodzaje aktywności. Milton Friedman, wybitny ekonomii i nieprzejednany liberał uważa, że wyjściem z tej sytuacji jest legalizacja prostytucji i wręcz zalecanie korzystanie z tej formy seksu, tak jak korzysta się z masażu, solarium czy kąpieli (!). Czy jednak może być coś bardziej nudnego niż seks na receptę?



KATARZYNA SKRZYNECKA KATARZYNA SKRZYNECKA
aktorka, piosenkarka

Przez wystawienie miłości na sprzedaż straciła ona wiele na atrakcyjności. Często seks przywodzi na myśl raczej zapasy niż miłość. Zamiast wywoływać we mnie pozytywne uczucia, kojarzy mi się z czymś mało podniecającym.
KORA JACKOWSKA KORA JACKOWSKA
piosenkarka

Seks przestał być interesujący, jest go za dużo w telewizji i w filmach. Miłość bardziej podniecała, kiedy była tematem tabu; gdy nie mówiło się o niej głośno i otwarcie. Również goniące nas terminy, napięte plany źle wpływają na to, co się dzieje za drzwiami sypialni. Kiedy jest się zmęczonym, nie ma się ochoty na seks.
MAREK BUKOWSKI MAREK BUKOWSKI
reżyser, scenarzysta

Supermarket zastąpił łóżko. Zamiast uprawiać seks wolimy poświęcać swój czas na kupowanie kolejnej niepotrzebnej rzeczy. Bardziej podnieca nas możliwość kupienia nowego grilla niż spędzenie upojnej nocy z partnerką.
MICHAŁ KAMIŃSKI MICHAŁ KAMIŃSKI
poseł Prawa i Sprawiedliwości

Poświęcenie się pracy odbywa się kosztem mojego życia prywatnego. Stres, jaki towarzyszy nam codziennie, nie pomaga życiu erotycznemu. Ciągłe podróże i spotkania wpływają źle na samopoczucie, a wszystkie troski dnia codziennego niekorzystnie odbijają się na życiu intymnym. Poza tym za dużo jest seksu na ekranie, stracił on swą tajemniczość i nie jest już tak atrakcyjny.
PRZEMYSŁAW SALETA PRZEMYSŁAW SALETA
sportowiec

Moje intymne spotkania zabija przemęczenie. Mam coraz mniej czasu, żeby poświęcać go partnerce. Bardziej zajmują mnie starania o podpisanie kolejnego kontraktu niż zwracanie uwagi na potrzeby bliskich osób. Zdaję sobie sprawę z tego, że za dużo energii poświęcam firmie, a za mało ukochanej osobie.
Zdjęcia: M. Stelmach, K. Pacuła
Więcej możesz przeczytać w 38/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 38/2003 (1086)

  • Na stronie - Europienie21 wrz 2003, 1:00Niemcy to wspaniały naród, często jednak nie do zniesienia3
  • Peryskop21 wrz 2003, 1:00Oleksy po Kwaśniewskim? Początkiem kampanii prezydenckiej można nazwać zwycięstwo Józefa Oleksego w wyborach na szefa warszawskiego SLD. Były premier zaczął w ten sposób długi marsz do najwyższego stanowiska w państwie. A gdyby...6
  • Dossier21 wrz 2003, 1:00Leszek MILLER premier RP "Państwo wiele razy słyszą o nadmiernym fiskalizmie, rosnących obciążeniach podatkowych. Otóż projekt przyszłorocznego budżetu idzie dokładnie w odwrotnym kierunku - zmniejsza się obciążenia podatkowe,...7
  • Poczta21 wrz 2003, 1:00McChleb Autor artykułu "McChleb" (nr 35) stawia tezę, że chleb produkowany w Polsce stanie się szlagierem eksportowym. Nie wydaje mi się to takie proste - z kilku powodów. W Polsce działa kilka tysięcy piekarni rzemieślniczych...9
  • Kadry21 wrz 2003, 1:009
  • M&M21 wrz 2003, 1:00 CZYJA STRATA Gdybym miał skrzydełka (oraz mózg!) jak gąska, mścić się na górnikach ruszyłbym do Śląska. Robiłbym im krzywdę, niszczył plon ich pracy. Czuliby się tak jak zwykli warszawiacy.10
  • Playback21 wrz 2003, 1:0010
  • Unia personalna21 wrz 2003, 1:00Czy podwładny w jednej firmie może nadzorować pracę swojego szefa w innej firmie?10
  • Z życia koalicji21 wrz 2003, 1:00Sadystyczna komisja śledcza chce znowu dręczyć Aleksandrę Jakubowską. Nieszczęsna kobieta dawno, dawno temu chlapnęła PAP, że rząd postanowił usunąć z ustawy medialnej owe słynne słowa "lub czasopism", które potem miały wypaść...12
  • Z życia opozycji21 wrz 2003, 1:00 Wielka akcja obalania Borowskiego skończyła się oczywiście niczym, jeśli nie liczyć obciachu dla obalających. Panowie, może następnym razem obalilibyście pół litra? Zwłaszcza że w tym dziele, inaczej niż przy Borowskim, PiS i LPR na...13
  • Fotoplastykon21 wrz 2003, 1:0014
  • Niemiecki koń trojański21 wrz 2003, 1:00Bilion dolarów Niemcy są winni Polakom za II wojnę światową16
  • Wychowanie do agresji21 wrz 2003, 1:00Kim chcą być Niemcy?21
  • Wojny górnicze21 wrz 2003, 1:00Wszędzie, gdzie zamykano kopalnie, dochodziło do niszczenia budynków i krwawych walk z policją26
  • Agencja Bezpieczeństwa Władzy21 wrz 2003, 1:00Służby specjalne próbowały uwiarygodnić raport otwarcia rządu Millera30
  • Polska Rzeczpospolita Liberalna21 wrz 2003, 1:00Ranking polityków: SLD-UP - 23 proc., Platforma Obywatelska - 20 proc.!32
  • Nałęcz - Most za daleko21 wrz 2003, 1:00Ograniczenie liczby posłów i senatorów groziłoby limitowaniem demokracji35
  • Zawracanie gitary - Pięciolatko, wróć!21 wrz 2003, 1:00Rząd powinien ogłosić nowe hasło: "Każda władza bałagani i sprząta sama"35
  • Giełda i wektory21 wrz 2003, 1:00Hossa Świat Pieskie życie W Trianon Palace, jednym z ekskluzywnych paryskich hoteli, przygotowano pokoje gościnne przeznaczone wyłącznie dla psów. W pokojach umeblowanych antykami zwierzęta będą mieć łóżka, a w łazience - zestaw...36
  • Łukosoil Polska?21 wrz 2003, 1:00Walka o nasz rynek paliw staje się wewnętrzną rozgrywką rosyjskich gigantów38
  • Linia zdrowego rozsądku21 wrz 2003, 1:00Dziewiętnastopro- centowy podatek dochodowy? Tak! Ale dla wszystkich obywateli RP42
  • Licz na siebie21 wrz 2003, 1:00Samozatrudnienie, czyli recepta na lepsze zarobki i sposób na bezrobocie42
  • Naród inwalidów pokojowych21 wrz 2003, 1:00Bierut wiecznie żywy, czyli kolejna edycja nominacji do Nagrody Złamanego Grosza A.D. 200346
  • Antyamerykański amerykanizm21 wrz 2003, 1:00Najcenniejsze marki świata według "Business Weeka"50
  • Załatwione odmownie - Standard matoła urzędowego21 wrz 2003, 1:00Tylko pierwsze lata transformacji były okresem, w którym urzędy działały nieco sprawniej54
  • Supersam21 wrz 2003, 1:00Fotograficzne kompozycje W pięciomegapikselowym aparacie Camedia C-5000 Zoom firmy Olympus można regulować ręcznie wszystkie ustawienia, w tym ostrość, ekspozycję i czułość (według ISO). Urządzenie pozwala więc tworzyć dowolne kompozycje...56
  • Łóżkowa era lodowcowa21 wrz 2003, 1:00Od seksu bardziej wolimy oglądanie telewizji.58
  • Odsiecz Mojżesza21 wrz 2003, 1:00Mojżesz znowu zapanuje nad morskim żywiołem.64
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza21 wrz 2003, 1:00Piotrusiu! Niechętnie usiadłem przed ekranem maszyny obdarzonej pamięcią, bo choć pisanie do Ciebie jest zajęciem ekscytującym, to jednak na kuchennym blacie leży coś, co bez reszty przykuwa mą niezbyt podzielną uwagę.66
  • Ekran osobisty - Zrób to sam, misiu!21 wrz 2003, 1:00Przyzwyczailiśmy się siedzieć, patrzeć i gadać. BBC Prime pokazuje, jak działać67
  • Elita niewolników Stalina21 wrz 2003, 1:00Po 17 września 1939 r. wielu polskich intelektualistów kolaborowało z sowieckim okupantem68
  • Know-how21 wrz 2003, 1:00Gorzka na zdrowie Ciemna, gorzka czekolada jest zdrowsza niż czekolada mleczna. Naukowcy ze Szkocji i Włoch zaobserwowali, że spożycie ciemnej czekolady o 20 proc. zwiększa stężenie chroniących przed zawałem serca antyoksydantów we krwi....71
  • Wielka płyta śmierci21 wrz 2003, 1:00Jakie choroby czają się w naszych mieszkaniach?72
  • Pomnik Tellera21 wrz 2003, 1:00Kilka dni przed śmiercią prof. Edward Teller, naukowiec znany na świecie głównie jako twórca amerykańskiej bomby wodorowej, przedstawił "Wprost" szczegóły swego ostatniego projektu - stworzenia sieci bezpiecznych, podziemnych elektrowni atomowych76
  • Brzytwa Gepidów21 wrz 2003, 1:00Odkryto cmentarzysko naszej prehistorii78
  • Bez granic21 wrz 2003, 1:00Muskuły Kima Na wielkiej defiladzie z okazji 55. rocznicy powstania Korei Północnej - wbrew zapowiedziom - nie pokazano nowych rakiet średniego zasięgu. Według Waszyngtonu, reżim w Phenianie skonstruował je, korzystając z rosyjskiej...80
  • Korepetycje z Ameryki21 wrz 2003, 1:00W Iraku tyranię pokonała technologia82
  • W Waszyngtonie bez zmian21 wrz 2003, 1:00Licząc na wyborczą porażkę Busha i republikanów, politycy "starej Europy" wierzą w cud86
  • Przewodniczący "Mortadela"21 wrz 2003, 1:00Czy Romano Prodi przyjął 100 mln euro łapówki?88
  • Kara śmierci za normalność21 wrz 2003, 1:00Anna Lindh zapłaciła najwyższą cenę za iluzoryczne pragnienie bycia zwykłą obywatelką89
  • Gangrena globofobii21 wrz 2003, 1:00Świat cierpi na niedostatek wolnego rynku90
  • (Nie)celna polityka21 wrz 2003, 1:00Zliberalizujmy światową produkcję rolną!91
  • Arafat non grata21 wrz 2003, 1:00Decyzja izraelskiego gabinetu bezpieczeństwa o usunięciu Jasera Arafata z Autonomii Palestyńskiej oznacza, że Izraelczycy postanowili się zmierzyć z podstawową przyczyną, udaremniającą od dziesięciu lat - czyli od porozumień z Oslo -...92
  • Wolność w odpowiedzialności21 wrz 2003, 1:00W Słowacji Jan Paweł II dowiódł, że można się wznieść ponad skrajne cierpienie, własną słabość95
  • Menu21 wrz 2003, 1:00Świat Chopin na ratunek Klawesynistka Elżbieta Chojnacka, Krzysztof Penderecki (w roli dyrygenta) i pianista Piotr Anderszewski to nieliczni z naszych artystów, których Europie przedstawiać nie trzeba. Nic więc dziwnego, że właśnie...96
  • Harry Hoffman21 wrz 2003, 1:00"Starą baśń" reżyser nakręcił dla siebie, nie dla widza.98
  • Solo na żądło21 wrz 2003, 1:00Sting tworzy muzyczną konfekcję, ale najwyższej jakości102
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego21 wrz 2003, 1:00STASIO Nie pożyczaj - **** Najlepsza płyta rozrywkowa ostatnich miesięcy. Hip hop bez nerwicy szarego podwórka i podwyższonego poziomu frustracji, bez srogiej miny i brooklińskiej adrenaliny. Od czasu debiutu Liroya i drugiego oddechu...103
  • Pokazuję, więc jestem21 wrz 2003, 1:00Sfilmowane dręczenie nauczyciela w technikum budowlanym w Toruniu to nowa forma reality show104
  • Kino Tomasza Raczka21 wrz 2003, 1:00 Nożownik - **** Reżyseria: William Friedkin W rolach głównych: Tommy Lee Jones, Benicio Del Toro, Connie Nielsen USA 2003 Twardy męski film z miękkim humanistycznym przesłaniem. Twórca "Egzorcysty" i...105
  • Bezgrzeszna grzesznica - Leni Riefenstahl21 wrz 2003, 1:00W Końskich na Kielecczyznie Leni Riefenstahl zobaczyła, jak naprawdę wygląda niemiecki triumf woli106
  • System idiotele - Szkoła przetrwania21 wrz 2003, 1:00Hucznie zaczął nam się rok szkolny108
  • Towarzysze i koledzy - Tortury21 wrz 2003, 1:00Wyczytałem w poważnej gazecie, że amerykańscy specjaliści od wyciągania potrzebnych wiadomości z członków Al-Kaidy oraz Irakijczyków wiernych Saddamowi stosują specyficzne tortury, a mianowicie puszczają najbardziej zatwardziałym członkom od rana...108
  • Organ Ludu21 wrz 2003, 1:00Kącik porad Jak być trendy? We wrześniu być trendy, oznacza prowadzić po pijaku. Prowadzenie pojazdów mechanicznych w stanie wskazującym to powszechna praktyka. Ale elity wskazują nam też inne możliwości. Oto w Myśliborzu nauczycielka...109
  • Skibą w mur - Ulicznicy21 wrz 2003, 1:00Skoro jadący po pijaku poseł może być patronem hali sportowej, to pewnie niebawem pojawi się szpital im. Kuby Rozpruwacza110