7 tys. stron o Kohlu

7 tys. stron o Kohlu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd administracyjny w Berlinie zezwolił na udostępnienie naukowcom i dziennikarzom informacji o byłym kanclerzu Helmucie Kohlu, zebranych przez Stasi.
Sędziowie przychylili się do wniosku szefowej Urzędu ds. Akt Służby Bezpieczeństwa Państwa (Stasi) Marianne Birthler, zabiegającej o zagwarantowanie prawa dostępu do teczek polityków będących "postaciami historii współczesnej". Sąd uznał badanie struktur NRD-owskiej służby bezpieczeństwa za zadanie usprawiedliwiające wykorzystanie dokumentów dotyczących Kohla.

Reprezentujący Kohla prawnik Stephan Holthoff-Pfoertner zapowiedział odwołanie się od wyroku. Liczące siedem tysięcy stron dossier byłego kanclerza RFN pozostanie do czasu rozpatrzenia odwołania niedostępne.

Kohl stara się od trzech lat zapobiec udostępnieniu informacji uzyskanych przez agentów Stasi w wyniku m.in. podsłuchiwania jego rozmów telefonicznych. W marcu 2002 r. Federalny Sąd Administracyjny przyznał słuszność byłemu kanclerzowi i uznał, że jako ofiara komunistycznej bezpieki ma prawo do zachowania w tajemnicy materiałów na swój temat. Jednak późniejsza nowelizacja ustawy o dostępie do teczek zwiększyła możliwości korzystania z archiwum Stasi.

Kierowany przez Birthler urząd przechowuje dokumenty z archiwów ministerstwa bezpieczeństwa państwa byłej NRD. Placówka prowadzi działalność edukacyjną i badawczą. Udostępnia materiały dziennikarzom i naukowcom. Do zadań urzędu należy umożliwianie ofiarom komunistycznych prześladowań wglądu do teczek. Na wniosek parlamentu, administracji rządowej i instytucji prywatnych urząd Birthler sprawdza polityków i urzędników pod kątem ich ewentualnej współpracy z tajną policją przed upadkiem NRD.

rp, pap