– Nie było problemu SKOK-ów do czasu, kiedy nadzór nad nimi przejął KNF. To wy, Platforma Obywatelska, jesteście odpowiedzialni za tę tragedię - przekonywał na antenie TVP Info poseł PiS Mariusz Błaszczak.
O niejasnościach wokół twórcy imperium SKOK-ów pisał tygodnik "Wprost”. Grzegorz Bierecki, senator PiS miał wyprowadzić kilkadziesiąt milionów złotych do spółki, której jest dziś właścicielem i prezesem. Takie wnioski płyną z pisma, które szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do najważniejszych osób w państwie. Dokument, do którego udało się dotrzeć, dotyczy przekształceń własnościowych na zapleczu SKOK-ów. Jego głównym bohaterem jest Grzegorz Bierecki, dziś senator PiS. Twórca imperium SKOK, który wspiera prawicowe media, jeszcze kilka miesięcy temu pojawiał się w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.
- Nie było problemu SKOK-ów do czasu, kiedy nadzór nad SKOK-ami przejął KNF - stwierdził Błaszczak.
Odpowiedział mu polityk PO Marcin Kierwiński. Podkreślił on, że gdyby PiS skutecznie blokowało ustawę pozwalającą KNF objąć nadzór nad SKOK-ami "miliony Polaków straciłoby oszczędności".
- Proszę pamiętać, że szefem KNF jest były zastępca wiceprzewodniczącej PO Hanny Gronkiewicz-Waltz - mówił Błaszczak. Dodał też, że został on mianowany przez premiera Donalda Tuska. - To wy, Platforma Obywatelska, jesteście odpowiedzialni za tę tragedię - dodał.
Błaszczak na antenie TVP Info pokazywał także zdjęcie Bronisława Komorowskiego w towarzystwie m.in. przewodniczącego Rady Nadzorczej SKOK-u Wołomin Mariusza G. Mężczyzna ten kilka miesięcy temu usłyszał zarzuty działania na szkodę kierowanej przez nich firmy i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. - Kancelaria Prezydenta nie mówiła prawdy twierdząc, że Bronisław Komorowski nie spotykał się z panami, którzy doprowadzili do zrujnowania setek ludzi, do wyprowadzenia miliardów złotych ze SKOK-u Wołomin - zaznaczył polityk PiS. - Jest pokazany filmik, na którym widać, że Grzegorz Schetyna unika towarzystwa tych panów, natomiast prezydent Komorowski się z nimi fotografuje - dodał.
W ocenie wicemarszałka Sejmu z SLD Jerzego Wenderlicha PiS zaczął uprawiać konkurencję pod tytułem: "Rzucanie gorącym kartoflem, byle dalej od PiS". - Biega pan po studiach z tym zdjęciem. Wie pan, w co pan gra. Gdy prezydent stawał z tymi panami do zdjęcia, nie mieli oni czarnych opasek na oczach. Niewykluczone jest, że pan ma np. zdjęcie z pedofilem - mówił do Błaszczaka Wenderlich.
- Jeżeli są wszyscy winni, a PiS nie, to dlaczego zawiesiliście Biereckiego? Jeżeli on jest odpowiedzialny za to, że 68 mln zł są wyprowadzone do Luksemburga, do spółki, w której nikt nie pracuje… To pan mówi, że tylko PiS jest świętoszkiem? Za co senator Bierecki został zawieszony? Bo nie wyczyścił uszu? - dopytywał polityk SLD.
TVP Info, 300polityka.pl
- Nie było problemu SKOK-ów do czasu, kiedy nadzór nad SKOK-ami przejął KNF - stwierdził Błaszczak.
Odpowiedział mu polityk PO Marcin Kierwiński. Podkreślił on, że gdyby PiS skutecznie blokowało ustawę pozwalającą KNF objąć nadzór nad SKOK-ami "miliony Polaków straciłoby oszczędności".
- Proszę pamiętać, że szefem KNF jest były zastępca wiceprzewodniczącej PO Hanny Gronkiewicz-Waltz - mówił Błaszczak. Dodał też, że został on mianowany przez premiera Donalda Tuska. - To wy, Platforma Obywatelska, jesteście odpowiedzialni za tę tragedię - dodał.
Błaszczak na antenie TVP Info pokazywał także zdjęcie Bronisława Komorowskiego w towarzystwie m.in. przewodniczącego Rady Nadzorczej SKOK-u Wołomin Mariusza G. Mężczyzna ten kilka miesięcy temu usłyszał zarzuty działania na szkodę kierowanej przez nich firmy i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. - Kancelaria Prezydenta nie mówiła prawdy twierdząc, że Bronisław Komorowski nie spotykał się z panami, którzy doprowadzili do zrujnowania setek ludzi, do wyprowadzenia miliardów złotych ze SKOK-u Wołomin - zaznaczył polityk PiS. - Jest pokazany filmik, na którym widać, że Grzegorz Schetyna unika towarzystwa tych panów, natomiast prezydent Komorowski się z nimi fotografuje - dodał.
W ocenie wicemarszałka Sejmu z SLD Jerzego Wenderlicha PiS zaczął uprawiać konkurencję pod tytułem: "Rzucanie gorącym kartoflem, byle dalej od PiS". - Biega pan po studiach z tym zdjęciem. Wie pan, w co pan gra. Gdy prezydent stawał z tymi panami do zdjęcia, nie mieli oni czarnych opasek na oczach. Niewykluczone jest, że pan ma np. zdjęcie z pedofilem - mówił do Błaszczaka Wenderlich.
- Jeżeli są wszyscy winni, a PiS nie, to dlaczego zawiesiliście Biereckiego? Jeżeli on jest odpowiedzialny za to, że 68 mln zł są wyprowadzone do Luksemburga, do spółki, w której nikt nie pracuje… To pan mówi, że tylko PiS jest świętoszkiem? Za co senator Bierecki został zawieszony? Bo nie wyczyścił uszu? - dopytywał polityk SLD.
TVP Info, 300polityka.pl