Prof. Nowacki: Działania strony rosyjskiej, która zachowuje się jak przestępca powodują nieufność

Prof. Nowacki: Działania strony rosyjskiej, która zachowuje się jak przestępca powodują nieufność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Rosji (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Prof. Jerzy Paweł Nowacki, mąż zmarłej pod Smoleńskiej Izabeli Jarugi-Nowackiej, na antenie Radia Zet ocenił, że brak zaufania do rządu Platformy Obywatelskiej w kwestii wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej wynika z działań podjętych przez władzę.
- Od początku wydawało się, że rząd będzie energiczniej działał, była duża wiara w rząd, że to wszystko będzie wyjaśnione. Potem zaczęły wychodzić rozmaite dziwne rzeczy. Jeszcze w Moskwie sprawa sekcji, które się odbyły przed przyjazdem polskich specjalistów, sprawa ustaleń i oddania całego śledztwa stronie rosyjskiej, czyli przyjęcie konwencji chicagowskiej, bez porozumienia w sprawie lotów wojskowych. To wszystko mogłoby być jeszcze wtedy zdecydowane inaczej, było pole do dyskusji – powiedział prof. Nowacki, dodając, że w relacjach polsko-rosyjskich była wówczas "jeszcze przestrzeń” i "mogliśmy parę rzeczy ustalić”. - Ponieważ rząd wybrał taką dla siebie najwygodniejszą drogę, by być jak najdalej od tego, to powstał brak zaufania do jego działań – podkreślił.

Prof. Nowacki zaznaczył także, że z powodu braku jasnej polityki informacyjnej rządu doszło do powstania wielu teorii dotyczących katastrofy. - Tym, co wzbudza podejrzenia, jest indolencja władz i fakt, że po tych pięciu latach właściwie nie ma żadnego postępu. Można powiedzieć, że wszystko wskazuje na to, że nie było zamachu, tym niemniej takie działania, a zwłaszcza działania strony rosyjskiej, która stara się to wszystko jakoś schować, nie wydaje wraku, zachowuje się jak strona winna, jak przestępca, który ma coś do ukrycia, powoduje nieufność i myślenie, że to jednak może nie był wypadek – podsumował.

Radio Zet