Jaki byłby obraz Polski, gdybyśmy chcieli stworzyć go na podstawie tego, co powiedzieli wyborcom dwaj główni pretendenci do urzędu prezydenta? Bronisław Komorowski próbował utwierdzić nas w przekonaniu, że jesteśmy krajem sukcesu, a on jest gwarantem tego nowego złotego wieku Rzeczypospolitej. Że wszyscy, którzy domagają się zmian, są groźnymi radykałami, przed którymi trzeba Polskę obronić. Według obecnego prezydenta tylko ciągłość obecnej władzy zapewni nam dalsze korzystanie z namiastki dobrobytu wypracowanego przez ostatnie ćwierć wieku.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.