Nowi ministrowie. "Powołano syndyków masy upadłościowej"

Nowi ministrowie. "Powołano syndyków masy upadłościowej"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Gawkowski (fot. JACEK HEROK / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
Premier Ewa Kopacz ogłosiła dzisiaj nazwiska następców zdymisjonowanych w ubiegłym tygodniu ministrów. - Nic dobrego z tych zmian na pewno nie wynika - komentował nowe nominacje Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski.
- Od premier oczekujemy jasnego klucza, a widzimy chaotyczne działanie, wyciąganie królików z kapelusza. Nic dobrego z tych zmian na pewno nie wynika - mówił Ziobro. Były minister sprawiedliwości wypowiedział się też o nowym koordynatorze ds. służb specjalnych Marku Biernackim. - Gdzie jeszcze nie było Marka Biernackiego? - pytał. - Nie może być każdy od wszystkiego. Marek Biernacki jest kandydatem wykorzystywanym przy każdej nadarzającej się okazji - dodał.

Gawkowski: Powołano syndyków masy upadłościowej

Krzysztof Gawkowski, Sekretarz Generalny SLD, stwierdził z kolei, że w dzisiejszych nominacjach "nie ma nic nowego" i są one spóźnione co najmniej o rok. - Premier Kopacz powołała syndyków masy upadłościowej, którzy złożą Platformę Obywatelską do politycznego grobu - mówił Gawkowski i ponownie zaapelował do partii rządzącej, by ta skróciła kadencję Sejmu.

Kopacz ogłosiła nazwiska nowych ministrów

Nowym ministrem skarbu państwa zostanie Andrzej Czerwiński, były prezydent Nowego Sącza, poseł na Sejm czwartej, piątej i szóstej kadencji, resortem zdrowia pokieruje prof. Marian Zembala, szef śląskiej kliniki transplantologicznej w Zabrzu oraz dyrektor śląskiego centrum chorób serca w Zabrzu, który wspólnie z prof. Zbigniewem Religą stworzył polski program transplantologii serca.

Na fotel szefa Ministerstwa Sportu i Turystyki mianowano Adama Korola wioślarza, czterokrotnego mistrza świata i mistrza olimpijskiego z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Ponadto premier podała nazwiska nowych wiceministrów, którzy zastąpią odwołanych Tomasza Tomczykiewicza, Stanisława Gawłowskiego i Rafała Baniaka. Do resortu gospodarki trafi Anna Nemś - była wiceprezydent Zawiercia, samorządowiec i przedsiębiorca, a do Ministerstwa Środowiska Dorota Niedziela - lekarka weterynarii, członek sejmowej komisji ochrony środowiska.

Koordynatorem służb specjalnych w KPRM zostanie Marek Biernacki. - Ja i moi ministrowie dzień po dniu przez 24 godziny na dobę ciężką pracą będziemy o wasze zaufanie zabiegali - zwróciła się do Polaków na zakończenie konferencji szefowa rządu.

Dymisje w rządzie

Przypomnijmy, 10 czerwca premier Ewa Kopacz poinformowała, iż odbyła rozmowy z osobami nagranymi na taśmach ujawnionych w ubiegłym roku przez "Wprost". Podkreśliła, że za aferę nie może być obwiniana PO. - Nie pozwolę na grę taśmami w kampanii - tłumaczyła.  Kopacz poinformowała, iż rezygnację z pełnionych funkcji złożyli ministrowie: Bartosz Arłukowicz, Andrzej Biernat, Włodzimierz Karpiński oraz wiceministrowie Rafał Baniak, Stanisław Gawłowski, Tomasz Tomczykiewicz, a także prof. Jan Vincent Rostowski. Premier oświadczyła też, że Radosław Sikorski zadeklarował, iż zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Tuż po konferencji prasowej kancelaria premier oświadczyła, iż rezygnację z funkcji koordynatora służb specjalnych złożył Jacek Cichocki.

Ujawnienie akt

Przypomnijmy, 7 czerwca Zbigniew Stonoga, biznesmen z Warszawy, który zasłynął w internecie, gdy zaczął walkę z Urzędem Skarbowym, opublikował w sieci tomy akt śledztwa ws. afery podsłuchowej. Nie są one w żadnym zakresie ocenzurowane i zawierają m.in. dane osobowe podejrzanych, świadków, funkcjonariuszy i poszkodowanych.Stonoga został 9 czerwca wieczorem aresztowany, doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszał zarzuty i zatrzymano mu paszport, a następnie zwolniony.

Afera podsłuchowa


W czerwcu 2014 r. ujawniliśmy we "Wprost" sześć nagrań, których dokonano w dwóch warszawskich restauracjach – Amber Room oraz Sowa&Przyjaciele. Były to m.in. stenogramy i nagrania rozmów szefa MSW, prezesa Banku Centralnego, byłego ministra transportu oraz Jana Vincenta-Rostowskiego z Radosławem Sikorskim. Do redakcji "Wprost" docierały też wiadomości o kolejnych taśmach. Nagrane miało zostać spotkanie wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem, do którego doszło na początku czerwca. Do ostatniego dotarło "Do Rzeczy" w połowie maja 2015 r.

Po kilku miesiącach okazało się, że istnieje więcej nagrań. Kelnerzy Łukasz N. i Konrad L. powiedzieli prokuratorom, że istniało nagranie rozmowy Aleksandra Kwaśniewskiego i Leszka Millera oraz wiele innych. Oprócz tego, podczas śledztwa w tej sprawie wyszło na jaw, że podsłuchy mogły być zakładane również w dwóch innych warszawskich restauracjach: Ole i Lemongrass, w których wcześniej pracowali kelnerzy z afery podsłuchowej.


Po publikacji materiałów przez tygodnik "Wprost", 16 czerwca do redakcji dwukrotnie wkroczyła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Wprost.pl, 300polityka