W zakończonych w połowie września w Niemczech mistrzostwach Europy Polska zajęła piąte miejsce, powtarzając wynik sprzed dwóch lat, kiedy to trenerem był również Waldemar Wspaniały.
"Przed tygodniem Wydział Szkolenia pozytywnie ocenił pracę Waldemara Wspaniałego - powiedział członek tego wydziału i konsultant ds. siatkówki męskiej Władysław Pałaszewski. - Niektórzy członkowie mieli co prawda zastrzeżenia do pewnych kadrowych decyzji w reprezentacji oraz faktu łączenia przez zainteresowanego dwóch funkcji - trenera reprezentacji i mistrza Polski Mostostalu Azotów Kędzierzyna Koźla, ale generalnie byliśmy zadowoleni z pracy trenera reprezentacji. Waldemar Wspaniały miał przez tydzień zastanowić się i udzielić odpowiedzi."
Władysław Pałaszewski dodał, że we wtorek zbierze się Zarząd PZPS, który "nie musi przyjąć tej rezygnacji." Jego zdaniem moment dymisji trenera Waldemara Wspaniałego nie jest najlepszy. "Na początku stycznia w Niemczech rozegrany zostanie kontynentalny turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Atenach. - powiedział Pałaszewski - Czasu zostało niewiele."
"Atmosfera panująca wokół PZPS niekorzystnie wpływa na moją pracę zawodową i nie pozwala koncentrować się na powierzonych mi zadaniach" - uzasadnił m.in. swoją decyzję Wspaniały.
Od 20 stycznia do 24 kwietnia 2003 roku na zlecenie Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola Polska Konfederacja Sportu przeprowadziła kontrolę w Polskim Związku Piłki Siatkowej, która ujawniła szereg nieprawidłowości w gospodarowaniu finansami związkowymi.
Wiceszef prokuratury Warszawa Wola Andrzej Komosa zapowiada skierowanie jeszcze w tym roku do sądu aktu oskarżenia przeciw prezesowi Polskiego Związku Piłki Siatkowej Januszowi B.
sg, pap