Zbigniew Jakubas, polski przedsiębiorca, jeden z najbogatszych Polaków według listy tygodnika „Wprost” na antenie TVP Info powiedział, że jego przekonaniu gdyby najbogatsi płacili wyższe podatki, to państwo miałoby do dyspozycji około 2 miliardy złotych rocznie więcej.
Jakubas wyjaśnił, że każdy kto zarabia powyżej 600 tys.złotych powinien od nadwyżki zapłacić 40-procentowy podatek. – Jest dużo osób, które zarabiają 50 tys. miesięcznie. Dla nich zapłacenie dodatkowego podatku 5-6 tys. zł nie jest dużym problemem. Ta osoba nie odczuje tego w swoim portfelu albo w portfelu swojej rodziny – mówił. Jego zdaniem przekazanie tej kwoty sprawi, że w portfelu osoby zarabiającej 1220 złotych, takie 100-200 złotych więcej to dodatkowy zastrzyk w domowym budżecie. – To chociażby środki na jedzenie – mówił. Stwierdził, że on sam nie miałby z tym problemu. – Należę do najbogatszych i nie mam problemu z tym, że musiałbym płacić wyższy podatek – stwierdził.
Jakubas przekonywał także, że politycy nie rozumieją wielu podstawowych rzeczy – Powinniśmy traktować obywatela jako myślącego człowieka, nie manipulować nim. Człowiek chce pracować jeśli mu na to zdrowie pozwala, średnia wieku się wydłuża. Populizm i nie liczenie się, nie branie pod uwagę czystej ekonomii doprowadzi do tego co jest w Grecji – ocenił. I podkreślił, że nie chciałby aby Polska zarządzana była przez populistów.
TVP Info
Jakubas przekonywał także, że politycy nie rozumieją wielu podstawowych rzeczy – Powinniśmy traktować obywatela jako myślącego człowieka, nie manipulować nim. Człowiek chce pracować jeśli mu na to zdrowie pozwala, średnia wieku się wydłuża. Populizm i nie liczenie się, nie branie pod uwagę czystej ekonomii doprowadzi do tego co jest w Grecji – ocenił. I podkreślił, że nie chciałby aby Polska zarządzana była przez populistów.
TVP Info