Żanna Niemcowa odebrała Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy

Żanna Niemcowa odebrała Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żanna Niemcowa ( fot. Sebastian Borowski / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Żanna Niemcowa, córka zamordowanego w lutym rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa, odebrała w Pałacu Prezydenckim Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy. - Mój ojciec wierzył w to, że Rosja może być krajem wolnym. Wierzę, iż ta nagroda natchnie wielu Rosjan, że warto walczyć, że nie należy opuszczać rąk - powiedziała Niemcowa odbierając nagrodę od Bronisława Komorowskiego i Lecha Wałęsy.
Bronisław Komorowski mówił podczas ceremonii, iż Nagroda Solidarności im. Lecha Wałęsy jest "nagrodą pamięci wszystkich Polaków". - Droga do wielkości narodu wiedzie przez budowanie, przez to co możemy światu dać, a nie zabrać. Rosja nie musi być Rosją, której się inni boją - mówił.

"Rosja potrzebuje idei Solidarności"

Lech Wałęsa zaznaczył z kolei, że Rosja właśnie teraz potrzebuje idei Solidarności. - Przekonanie Rosji do przełamania podziałów i rozwiązywania problemów argumentami, nie czołgami, byłoby wielkim zwycięstwem Solidarności. Gratuluję pani tych metod walki, zachęcam by pani w dalszym ciągu wskazywała ludzi, którzy idą naszą drogą - zwrócił się Niemcowej.

"Ludzie wierzą, że Rosja może być krajem wolnym"

- Powstaje wiele pytań, nie tylko tutaj, dlaczego ja zostałam wybrana. Ja, szczerze mówiąc, też zadaję sobie to pytanie i wydaje mi się, że odpowiedź znajduje się w nazwie tej prestiżowej nagrody: „Nagroda Solidarności im. Lecha Wałęsy” - mówiła Niemcowa i tłumaczyła, że ludzie z całego świata wciąż przysyłają jej wyrazy poparcia i solidarności. - Ja i wiele innych osób podzielamy jego przekonania. Nigdy ich nie zmieniał, był wierny swym zasadom, poglądom demokratycznym, a najważniejsze jest to, że ludzie wierzą w to, że Rosja może być krajem wolnym - mówiła działaczka.

TVP Info