- Prezydent też ma możliwość inicjatywy ustawodawczej. Zamiast wytykać, powinien usiąść i napisać projekty - podkreślił w TVN24 Jerzy Wenderlich z SLD. Tym samym odniósł się do starcia między prezydentem Andrzejem Dudą a premier Ewą Kopacz ws. projektu dotyczącego dopłaty 500 zł na każde dziecko.
Anna Zalewska z PiS stwierdziła, że Andrzej Duda jest "zaczepiany przez premier Kopacz, która sugeruje jakoby nie chciał wywiązać się ze swoich obietnic". - Wypadałoby, żeby oprócz buczenia i dystansowania się premier Kopacz od problemów, podjąć te dyskusję - powiedziała.
Jerzy Wenderlich zwrócił z kolei uwagę na to, że prezydent dobrze wie, iż rząd i posłowie mogą, ale nie muszą przygotowywać projekty ustaw. Według polityka SLD Duda podczas kampanii wyborczej występował jako kandydat, który zapewni "kawior zamiast kaszanki, a szampana zamiast lemoniady".
- Teraz musi oczywiście ten rachunek płacić. Panie prezydencie, pan też ma możliwość inicjatywy ustawodawczej. Ma pan prawo pisać projekty, więc zamiast teraz wytykać, kto powinien pisać, podpowiadać, proszę usiąść ze swoimi współpracownikami i pisać te projekty - mówił Wenderlich.
Powiedział jednak, iż cieszy się, że "prezydent Andrzej Duda miał bardziej wrażliwe ucho w kampanii prezydenckiej niż Bronisław Komorowski na inicjatywy Sojuszu Lewicy Demokratycznej".
TVN24
Jerzy Wenderlich zwrócił z kolei uwagę na to, że prezydent dobrze wie, iż rząd i posłowie mogą, ale nie muszą przygotowywać projekty ustaw. Według polityka SLD Duda podczas kampanii wyborczej występował jako kandydat, który zapewni "kawior zamiast kaszanki, a szampana zamiast lemoniady".
- Teraz musi oczywiście ten rachunek płacić. Panie prezydencie, pan też ma możliwość inicjatywy ustawodawczej. Ma pan prawo pisać projekty, więc zamiast teraz wytykać, kto powinien pisać, podpowiadać, proszę usiąść ze swoimi współpracownikami i pisać te projekty - mówił Wenderlich.
Powiedział jednak, iż cieszy się, że "prezydent Andrzej Duda miał bardziej wrażliwe ucho w kampanii prezydenckiej niż Bronisław Komorowski na inicjatywy Sojuszu Lewicy Demokratycznej".
TVN24