Prezes Banku Citi Handlowego Sławomir Sikora publicznie poinformował o tym, ile pieniędzy kierowany przez niego bank każdego roku przekazuje fiskusowi. Sikora wezwał także innych bankowców do zrobienia tego samego.
Celem działań Sikory jest udowodnienie politykom, że banki nie płacą niskich podatków i nie powinny być opodatkowywane dodatkowo podatkiem bankowym. Prezes Citi Handlowego zaapelował także o zwołanie spotkania strony bankowej z politykami, w celu rozmowy o proponowanej nowej daninie. "Puls Biznesu” przypomina jednak, że gdy banki chciały rozmawiać z szefami klubów parlamentarnych o ustawie przewidującej pomoc dla frankowiczów, nie odpowiedział im nikt.
Z kolei Związek Banków Polskich poinformował, że od 1999 r. samego podatku dochodowego banki wpłaciły 40 mld zł, a w 2014 r. było to niemal 4 mld zł.
Puls Biznesu
1,4 mld złotych w 7 lat
Według informacji ujawnionych przez Sikorę, Citi Handlowy w Polsce, od początku światowego kyzysu, czyli 2008 roku, zapłacił 1,4 mld złotych z tytułu podatku CIT, 42 mln złotych z tytułu podatku od dywidendy, 51 mln złotych to VAT, a 99 mln złotych to środki wysłane do budżetu w ramach podatku dochodowego.Z kolei Związek Banków Polskich poinformował, że od 1999 r. samego podatku dochodowego banki wpłaciły 40 mld zł, a w 2014 r. było to niemal 4 mld zł.
Podatek bankowy
Wprowadzenie podatku bankowego zaproponował w kampanii wyborczej Andrzej Duda. Szefowa jego sztabu wyborczego, a obecnie kandydatka na urząd premiera z ramienia Prawa i Sprawiedliwości wyjaśniła, że wyniósłby on 0,39 proc. i corocznie dawał wpływy do budżetu w wysokości 5 mld złotych[[ank_1]]Puls Biznesu
Ankieta:
Czy jesteś za wprowadzeniem podatku bankowego?