Trochę jej współczuję, bo jest pod niebywałym naciskiem bardzo wielu ludzi - tak Aleksander Kwaśniewski skomentował ewentualny udział w wyborach prezydenckich swojej żony.
W ub. tygodniu Jolanta Kwaśniewska nie wykluczyła kandydowania na prezydenta RP. Wymieniła kilka wątpliwości, które musi rozstrzygnąć, ale zapewniła, że jeżeli się zdecyduje, "będzie jednym z najlepiej przygotowanych kandydatów".
"To są decyzje o najwyższej trudności; to nie jest decyzja - ktokolwiek by ją podejmował - łatwa" - powiedział przebywający w poniedziałek w Budapeszcie prezydent towarzyszącym mu polskim dziennikarzom.
Dodał, że "jest jeszcze dużo czasu, żeby wszyscy się zastanowili".
rp, pap