Szydło: Duda przytoczył taką linię, którą reprezentuje polski rząd

- Nowy format rozmów o Ukrainie to temat na Berlin. Prezydent Poroszenko w rozmowie telefonicznej powiedział, że oczekuje wsparcia ze strony Polski. Nie wyobrażam sobie, by w rozmowach o Ukrainie nie brały udziału silne państwa europejskie, ale też i Stany Zjednoczone i sąsiedzi Ukrainy. Jeszcze jako europoseł pytałem, czemu w tych rozmowach nie ma instytucji europejskich. Dlaczego tylko Niemcy i Francja? - mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie swojej wizyty w Estonii.

Prezydent Ukrainy wczoraj na konferencji prasowej w urzędzie kanclerskim w Berlinie mówił z kolei, iż "nie potrzebuje nowych formatów". - Mamy format miński i format normandzki; w ramach tych formatów możemy o wszystkim dyskutować - wyjaśnił.

"Duda przytoczył linię, którą reprezentuje polski rząd"

- Prezydent Duda nie powiedział niczego nowego, powiedział dokładnie to samo co minister Schetyna. To minister Schetyna powiedział o tym, że sprawy Ukrainy, bezpieczeństwo naszego regionu musi być omawiane przy współudziale Polski. Prezydent Duda przytoczył taką linię, którą reprezentuje polski rząd - powiedziała dziś Beata Szydło na konferencji prasowej.

Z kolei Marcin Mastalerek zacytował słowa Grzegorza Schetyny z października 2014 roku: "Rozmawiać bez Polski o Ukrainie, to tak jakby w sprawach Libii, Algierii, Tunezji, Maroka rozmawiać bez Włoch, Francji, Hiszpanii".

- Dziś słyszeliśmy o pilnej naradzie w KPRM. Ja rozumiem tu chodzi o wsparcie słów prezydenta. Jak rozumiem premier Kopacz powie, że to było stanowisko polskiego rządu od roku. Pewnie weźmie w nim udział minister Schetyna. Zobaczymy, bo po tym rządzie można się wszystkiego spodziewać - dodał rzecznik sztabu.

300polityka.pl