Wenderlich: Konieczne uzgodnienie wspólnego stanowiska ws. uchodźców

Premier Ewa Kopacz na spotkaniu ws. uchodźców, na które nie przybyli zaproszeni liderzy opozycji - Leszek Miller i Jarosław Kaczyński - powiedziała, że rząd rozważa zwiększenie zaangażowania w sprawę. - Szkoda bardzo, że dzisiaj patrzę na te puste krzesła. Szkoda, że nie ma z nami Leszka Millera i Jarosława Kaczyńskiego. Szkoda, że nie znaleźli czasu i dobrej woli, by rozmawiać o sprawach ważnych dla Polski. A mówimy przecież o dwóch byłych premierach tego kraju - dodała premier.

Zdaniem Jerzego Wenderlicha premier Ewa Kopacz powinna w Sejmie przedstawić pełną sytuację na temat imigrantów. Gość Jedynki podkreślił przy tym, że jego zdaniem zaproszenie szefów partii przez premier Ewę Kopacz na spotkanie "w czterech ścianach" było sztuczką. Poseł SLD uważa, że Polska powinna się wpisać w proces przyjmowania uchodźców w odpowiedniej proporcji.

Plan Junckera

Jean-Claude Juncker na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego wygłosił przemówienie o stanie Unii Europejskiej. Stwierdził, że kraje UE nie mogą się kłócić o to, czy przyjąć uchodźców, gdyż w Europie "każdy kiedyś był uchodźcą". Podał przy tym przykład Szkotów, Irlandczyków i Polaków. Według dokumentu opublikowanego przez Komisję Europejską, do Polski trafi w sumie 9287 imigrantów poza dwoma tysiącami, których zadeklarowaliśmy przyjąć w czerwcu. Kilka godzin po wystąpieniu Jean-Claude'a Junckera, Komisja Europejska opublikowała dokument, w którym opisała rozdział uchodźców między kraje UE. Do Polski trafi w sumie 9287 osób - 1207 imigrantów i uchodźców z Włoch, 3901 z Grecji i i 4179 z Węgier. Nasz kraj ma przyjąć czwartą co do wielkości grupę imigrantów po Niemczech, Francji i Hiszpanii.

wprost.pl, polskieradio.pl