Jarosław przechodzi do ofensywy

Jarosław przechodzi do ofensywy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przyszły rząd PiS ma być autorstwa Jarosława Kaczyńskiego. Nie będzie jednak składał się z jego zaufanych ludzi, a raczej z ekspertów. Sam Kaczyński ma nadal kierować partią i dbać o jej ideologiczny wizerunek. Dlatego teraz na ostro wszedł do kampanii wyborczej.

Dwa tygodnie temu Jarosław Kaczyński nabrał przekonania, że zwycięstwo PiS w wyborach jest już przesądzone. Od tego czasu prowadzi rozmowy w sprawie rządu z zewnętrznymi ekspertami i wewnątrz PiS. – Stary zakon ma do niego otwarte drzwi – mówi nasz rozmówca. Negocjacje z kandydatami na ministrów nie są łatwe. Bo wiele osób, które chętnie zasiliłyby gabinet prezesa PiS, wejść do gabinetu Beaty Szydło nie chce. – Zbigniew Kuźmiuk był już dogadany z Jarosławem Kaczyńskim co do stanowiska. Ale teraz odmówił, bo z Beatą nie chce pracować – słyszymy od osoby z otoczenia prezesa PiS. „Wtedy, kiedy były kształtowane listy do Parlamentu Europejskiego, była rozmowa, czy gdybym był potrzebny, to wrócę do kraju. Teraz nie było żadnych rozmów na ten temat” – mówi Zbigniew Kuźmiuk. Ale przyszły gabinet choć będzie autorstwa Jarosława Kaczyńskiego, to nie będzie się składał z jego zaufanych ludzi. Jak słyszymy w partii, ma być merytorycznym rządem ekspertów. Kwestie gospodarcze mają być kluczowe dla nowego gabinetu. Nimi zajmie się Beata Szydło.

ZAKON PC UMOCNIONY

Więcej możesz przeczytać w 41/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.