SLD TV

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Grupa trzymająca władzę" wpadła, bo poszła na skróty
Cochciał osiągnąć rząd Lesz-ka Millera, tak nowelizując ustawę o radiofonii i telewizji, że stworzyło to grunt pod korupcyjną propozycję Lwa Rywina? Z zeznań przed sejmową komisją śledczą, a także dość zgodnych opinii publicystów w tej sprawie (nie mówiąc już o ujawnionym przez ministra Jerzego Szmajdzińskiego w czasie obrad rządu "ukrytym celu") wynika, że były dwa cele. Po pierwsze, umocnienie pozycji mediów publicznych. Po drugie, ograniczenie możliwości rozwoju mediów prywatnych.

 Ukryty cel lewicy
Lewica ma dominujące wpływy w mediach publicznych od sześciu lat. Miała je również wtedy, gdy przez cztery la-
ta (1997-2001) pozostawała w opozycji. W dużej mierze dzięki temu mogła uruchomić potężne negatywne emocje wokół reform wdrażanych przez centroprawicowy rząd Jerzego Buzka, a także wykreować się na jedyną siłę zdolną do profesjonalnego rządzenia. W latach 2001-2002 lewica była w dodatku przekonana (co wynikało z kalendarza wyborczego), że nie utraci tych wpływów co najmniej do końca obecnej dekady. Stąd brała się wola umacniania pozycji mediów publicznych, czyli "naszych".
Ludzie lewicy, najczęściej we własnym gronie (choć czasem dają temu wyraz i w wypowiedziach publicznych), twierdzą, że w mediach prywatnych inne opcje polityczne mają o wiele większe wpływy niż oni. Nakłada się na to niechęć lewicy do tego, że media prywatne mają odwagę i czelność pełnić funkcje kontrolne wobec szeroko pojętej władzy. Ta niechęć jest widoczna zwłaszcza wśród tych, którzy rozpoczynali swe kariery polityczne w PRL, a to nadal zdecydowana większość liderów SLD. Z tego wynika skłonność do hamowania rozwoju mediów prywatnych, czyli "nie naszych".
Na przeszkadzaniu w rozwoju mediów prywatnych nie mogło się jednak skończyć. Liderzy SLD to ludzie doświadczeni w budowaniu struktur i instytucji okołopolitycznych, gwarantujących im utrzymanie zdobytych pozycji i wpływów. Dlatego musiał być jeszcze trzeci cel nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji podjętej przez rząd. Było nim takie sformułowanie prawa, by ułatwić utworzenie prywatnego, ale lewicowego koncernu medialnego obejmującego gazety, radio i telewizję.

Jak narodziŁ siĘ plan budowy anty-Agory?
Podczas składania zeznań przed komisją śledczą ani Leszek Miller, ani Aleksandra Jakubowska, Robert Kwiatkowski, Włodzimierz Czarzasty czy Lech Nikolski nie zaprzeczyli, że w czasie prac nad nowelizacją spotykali się w różnych konfiguracjach i z różną częstotliwością. Mało tego, spotkania takie odbywały się też w kancelarii premiera. Po cóż więc byłoby potrzebne zaangażowanie tak ważnych i zapracowanych osób, z premierem na czele (i to w pierwszym roku rządzenia w trudnych warunkach), jeśliby celem nie miało być coś ambitnego i strategicznego? Łatwo się domyślić, że takim celem mógł być projekt budowy lewicowego koncernu medialnego. Pewnie w tych naradach uczestniczyli też redaktorzy naczelni lewicowych pism - tak jak robili to w czasie, gdy Leszek Miller był jeszcze liderem opozycji, o czym publicznie opowiedział Janusz Rolicki, były redaktor naczelny "Trybuny".
Trudno uwierzyć, by ludzie kochający władzę, traktujący ją jako cel sam w sobie, nie chcieli jej utrwalać, gdy już ją "trzymają". Zwłaszcza jeśli dotyczy to środowiska o mocno zepsutych tradycjach demokratycznych, nie w pełni rozumiejącego, że elementem demokracji powinno być zaakceptowanie istnienia wolnych, niezależnych mediów. Zwłaszcza jeśli dotyczy to środowiska, które dość prymitywnie postrzega różnice potencjałów w mediach. "Mamy 40 proc. rynku politycznego (po wyborach 2001 r.), a jesteśmy karłami w mediach prywatnych. Zaś partia, która ma 3 proc. rynku politycznego, dysponuje najpotężniejszym dziennikiem opiniotwórczym i sympatią wielu dziennikarzy prywatnych rozgłośni radiowych i telewizyjnych. Tak dalej być nie może!" - rozumowali "ludzie trzymający władzę".
Czym dzisiaj dysponują na rynku mediów prywatnych ludzie SLD? Cherlawym dziennikiem "Trybuna", niezbyt wpływowym tygodnikiem "Przegląd" i bardziej wpływowym, ale zbyt niepokornym i wstydliwym tygodnikiem "Nie". Radia czy telewizji, w których szef partii miałby wpływ na mianowanie redaktora naczelnego (jak w "Trybunie"), z pewnością nie mają.


Jak budowano lewicowy koncern medialny?
Wedle jakich scenariuszy można było doprowadzić do stworzenia lewicowego koncernu medialnego? Ambicją ludzi lewicy było stworzenie opiniotwórczej konkurencji dla "Gazety Wyborczej". Do tego jednak potrzebowali dwóch rzeczy: osłabienia pozycji rynkowej i wiarygodności "Gazety" oraz - pieniędzy. Propozycja Rywina, gdyby została przyjęta, mogłaby zapewnić i jedno, i drugie. W dodatku, mając swoistego haka na "Gazetę", można by było ją zwasalizować (Rywin mówił: przyłączcie się do "ataków z drugiego, trzeciego szeregu"). Suma 17,5 mln dolarów (wymieniona przez Rywina w rozmowie z Wandą Rapaczyńską i Adamem Michnikiem), a nawet 10 mln dolarów (w notatce Rywina przekazanej prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu) mogła wystarczyć na uruchomienie gazety codziennej o nakładzie wyższym od "Gazety Wyborczej". Czy w 2002 r. nie zbierał się już w Warszawie zespół przygotowujący projekt takiej gazety? Jeśli tak, to dlaczego przestał pracować?
Lewicowe radio można było stworzyć, prywatyzując jeden z czterech programów ogólnopolskich Polskiego Radia. Można było związać z lewicą jedną z ponadregionalnych rozgłośni lokalnych. Można też było umożliwić wejście do jednej z ponadregionalnych rozgłośni radiowych firmie związanej z ludźmi lewicy. Wreszcie, można było przyznać częstotliwości firmie, która powstałaby z połączonych agend rządowych - Polskiej Agencji Informacyjnej (PAI) i Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych (PAIZ). Prywatyzację jednego z czterech programów Polskiego Radia już w październiku 2001 r., tuż po przejęciu władzy przez SLD, proponował na posiedzeniu KRRiTV Włodzimierz Czarzasty. O próbach związania z lewicą dwóch spośród kilku konsolidujących się sieci radiowych często pisała w tym czasie prasa. O sugestii Czarzastego, by wydawnictwo Muza stało się udziałowcem Radia Wawa, mówił publicznie jego właściciel Wojciech Reszczyński. Do statutu połączonych PAI i PAIZ, firmy w pełni podległej rządowi, miała być wpisana "radiodyfuzja", co umożliwiłoby występowanie o częstotliwości radiowe. Na szczęście te rozpaczliwe próby zakończyły się fiaskiem.
O podejrzeniach kontrolowanej prywatyzacji II lub III Programu TVP dużo słyszeliśmy podczas przesłuchań przed komisją śledczą. Z propozycji Rywina wynika jednak, że być może zdecydowano się na inny, szybszy i mniej kosztowny plan powstania lewicowej telewizji. Dokonałoby się to poprzez związanie Agory z SLD i rządem Leszka Millera, umożliwienie jej kupna Polsatu, a następnie postawienie na jego czele samego Rywina - jako strażnika interesów lewicy. Dlaczego nie powstał lewicowy koncern medialny w czasach świetności SLD i rządu Millera? Ponieważ opowieści o profesjonalizmie politycznym SLD-owskiej lewicy, o ich świetnym przygotowaniu do rządzenia, o gotowych koncepcjach wypracowanych w czasie, gdy byli w opozycji, o żelaznej dyscyplinie w ich szeregach, okazały się mitem.
Wiele wskazuje na to, że plan budowy lewicowego koncernu medialnego wymyślano "w boju", dopiero po przejęciu władzy. Nie wszyscy znali, rozumieli bądź popierali jego szczegóły. Pojawiła się więc "grupa trzymająca władzę" - bardzo pewna siebie, arogancka (również w stosunku do własnych, mniej wtajemniczonych szeregów) - i postanowiła pójść na skróty. Trafiła jednak kulą w płot. Kulą okazał się Rywin, płotem - Agora. Po tym strzale pozostały gruzy, lojalność strachu i krwawiąca rana na ciele SLD - przynajmniej do końca obecnej kadencji.
Więcej możesz przeczytać w 47/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 47/2003 (1095)

  • Wprost od czytelników23 lis 2003Diagnostyka Śmierci Piszę poruszona artykułem "Diagnostyka śmierci" (nr 46). Pracuję w oświacie i obserwuję nagminne ściąganie, czyli oszukiwanie na testach, klasówkach i egzaminach. Nauczyciele przymykają na to oko, a rodzice...3
  • Na stronie - Apel o nieapelowanie!23 lis 2003Polska apelowa, czyli Polska ze zbiorowych apeli.3
  • Peryskop23 lis 2003Człowiek z Iraku Film o polskich żołnierzach w Iraku nakręci iracki reżyser i scenarzysta Kadim Hassan Al-Watiy. - Mamy dużo wspólnego: wy kiedyś żyliście w reżimie, musieliście walczyć o wolność i zwyciężyliście. My idziemy podobną drogą -...6
  • Dossier23 lis 2003Leszek MILLER premier RP "Jest takie znane przysłowie, że kłamstwo ma krótkie nogi, ale ma ich mnóstwo. Otóż z tego punktu widzenia pan poseł Pęk jest swego rodzaju stonogą" w Sejmie Jan Maria ROKITA poseł Platformy...7
  • Poczta23 lis 2003List Do Frankensteina Do Jürgena Hambrechta, prezesa BASF, i Eggerta Voscheraua, wiceprezesa BASF Przypisując Niemcom przynależność do "starej, lecz kulturalnie bogatej Europy" Herbert Frankenstein odmówił Polsce obu tych...9
  • Kadry23 lis 2003Odjazd!9
  • M&M23 lis 2003LOGIKA A LOGISTYKA W ARMII Gdy żołnierz usłyszy rozkaz pułkownika: W lewo zwrot! i robi go - to jest logika. Kiedy pan pułkownik się z biznesem styka, robi w lewo przekręt - to jest logistyka.10
  • Playback23 lis 2003Leszek Miller, prezes Rady Ministrów, i Joschka Fischer, minister spraw zagranicznych RFN10
  • Skok na rękawiczki23 lis 2003Firma Wittchen, producent wyrobów ze skóry, została okradziona.10
  • Z życia koalicji23 lis 2003Mazurek & Zalewski No i proszę, wszystko przewidzieliŚmy! Napisaliśmy, że skoro państwo Kwaśniewscy żyją ostatnio jak pies z kotem, o czym huczy cały pałac, pół SLD i tylko Najsztub w "Przekroju" nic nie widzi, to zaraz jakieś...12
  • Z życia opozycji23 lis 2003 Zalewski & Mazurek Platforma Obywatelska prześcignęła w sondażach SLD. A rozochocony sukcesami Jan Rokita od czasu do czasu, mimochodem i ścichapęk, zaczyna przemyśliwać o wyborach prezydenckich. Głową państwa fajnie być, ale z drugiej...13
  • Fotoplastykon23 lis 200314
  • Biurotwór złośliwy23 lis 2003Biurokracja kosztuje nas 31,2 mld zł, czyli 7,5 mld dolarów rocznie16
  • Generałowie korupcji23 lis 2003Kto zarabia na zamówieniach dla wojska22
  • SLD TV23 lis 2003"Grupa trzymająca władzę" wpadła, bo poszła na skróty26
  • "Pruszków" - reaktywacja23 lis 2003Mafia pruszkowska wraca do gry30
  • Nałęcz - Podcinanie gałęzi23 lis 2003Wniosek o wotum nieufności dla Jerzego Hausnera, ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej, ustanowił swoisty rekord sejmowego absurdu.34
  • Zawracanie gitary - Racja organów23 lis 2003Prokuratura wnikliwie zajmuje się tymi, którzy są najbliżej afer, bo o nich piszą34
  • Giełda i wektory23 lis 2003Hossa Świat Amerykańska rakieta O 7,2 proc. wzrósł PKB Stanów Zjednoczonych w trzecim kwartale 2003 r. - to najlepszy wynik od kilkunastu lat. Ekspansji amerykańskiej gospodarki nie przeszkodziły nawet koszty wojny i stabilizacji...36
  • Menedżerowie intensywnej terapii23 lis 2003Jak z głową postawić firmę na nogi?38
  • Pociąg do zysku23 lis 2003Czy na kolejach można zarobić?42
  • Viva Polonia!23 lis 2003Polska powinna chwycić byka za rogi jak Hiszpania46
  • Eastern niskobudżetowy23 lis 2003Kiedy w klasycznych westernach Indianie przywiązują blondwłosą piękność do słupa i rozpalają ognisko, kawaleria przechodzi w cwał i w ostatniej scenie filmu ratuje bohaterkę w kusząco nadpalonym kostiumie.48
  • Hiperignorancja23 lis 2003Jak skutecznie pogrzebać Wilanów52
  • Morskie sumo23 lis 2003W stoczniach na Dalekim Wschodzie powstają największe na świecie kontenerowce54
  • Balcerowicz wprost23 lis 2003Wszystkie socjalistyczne eksperymenty prowadziły do załamania lub wręcz katastrofy gospodarki56
  • 2 x 2 = 4 - Prawo i ekonomia23 lis 2003To nie gospodarka rynkowa jest nieetyczna, tylko ludzie są skłonni do nieetycznych działań57
  • Supersam23 lis 2003Porozmawiaj z lexusem Lexus 430 zastąpił model LS 400, od którego zaczęła się kariera ekskluzywnych samochodów Toyoty. W lexusie zamontowano ośmiocylindrowy silnik o pojemności 4 l i mocy 281 KM. Samochód przyspiesza do 100...58
  • Przynęta na mózg23 lis 2003Wybierając produkt, odczuwamy coś w rodzaju swędzenia mózgu. Kupując go, mamy wrażenie, jakbyśmy się podrapali60
  • Krnąbrny dżentelmen23 lis 2003Paweł Janas miał już grabarza nad głową, gdy walczył z rakiem, ale dźwignął się i zwyciężył64
  • Robak w komórce23 lis 2003Odbierając SMS-a, możemy zarazić swoją komórkę wirusem zabójczym dla aparatu.68
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza23 lis 2003Piotrusiu! Gdy będziesz czytać tę epistołę, ja będę ogrzewał swe obłe ciało jamajskim słońcem. Tak jest! Lecę z ekipą "Podróży kulinarnych" na Karaiby, by podglądać producentów kawy, poławiaczy homarów, zbieraczy kokosów, wytwórców destylatu z...70
  • Druga płeć23 lis 2003Tylko wtedy, gdy bierzemy odpowiedzialność za własne słowa, odwaga staje się darem dla innych, a nie ciosem poniżej pasa71
  • Amerykański rycerz z Camelotu23 lis 2003Johna Fitzgeralda Kennedy'ego życie po życiu72
  • Know-how23 lis 2003Test pamięci Odpowiedzialne za pamięć obszary mózgu uaktywniają się znacznie silniej, gdy ludzie prawidłowo przywołują informacje - twierdzą Daniel Schacter i Scott Slotnick z Harvard University. Badacze poprosili ochotników o...76
  • Aerobik dla umysłu23 lis 2003Milion Polaków stosuje wschodnie sztuki walki z własnymi słabościami78
  • Dolly na obiad23 lis 2003Żywność ze sklonowanych zwierząt już w przyszłym roku trafi do supermarketów82
  • Epidemia gasnących serc23 lis 2003Niewydolność krążenia jest częstszą przyczyną zgonów niż nowotwory złośliwe84
  • Bez granic23 lis 2003Samoobrona przed Irakiem Po krwawym ataku na włoską bazę wojskową Japonia wstrzymała operację wysyłania wojsk do Iraku. Kilka godzin wcześniej na podobny krok zdecydowała się Korea Południowa. Japońskie władze postanowiły, że najpierw do Iraku...86
  • Misjonarze wolnego świata23 lis 2003W Wielkiej Brytanii spotkają się prezydent i wiceprezydent globu88
  • Brytyjskie półimperium23 lis 2003Dla Tony'ego Blaira nie mogło być gorszego momentu na wizytę prezydenta USA na wyspach. 60 proc. Brytyjczyków sprzeciwia się okupacji Iraku przez Amerykę.92
  • Koniec początku23 lis 2003To co zobaczył premier, i to, co pokazuje u nas telewizja, ma niewiele wspólnego z tym, co dzieje się tu naprawdę.94
  • Zbrodnia słów23 lis 2003Nienawiść do Żydów jest w Niemczech silniejsza od politycznej poprawności96
  • Przyczajony tygrys, ukryty smok23 lis 2003Na Syberii toczy się gra o przyszłość świata98
  • Państwo na prochach23 lis 2003Śledztwo TVN i "Wprost": najpotężniejsza w świecie mafia narkotykowa nie pozwala wyjaśnić sprawy zabójstw kobiet w Juárez101
  • Menu23 lis 2003Świat Uśmiech Julii Roberts "Popularność muzyki filmowej sprawia, że to ona zaczyna promować kinowe przeboje" - mówią producenci filmu "Uśmiech Mona Lizy". I wydają się mocno wierzyć we własne słowa, bowiem już 24...104
  • Odsiecz jagiellońska23 lis 2003Bezcenną "Biblię Latina" w tłumaczeniu Marcina Lutra premier Jerzy Buzek dał w prezencie kanclerzowi Gerhardowi Schröderowi106
  • Szaman słowa23 lis 2003Uwielbiam "Faraona" Bolesława Prusa - deklaruje pisarz Mario Vargas Llosa110
  • Cień Nirvany23 lis 2003Chciałbym, aby zniknęło wszystko, co kojarzy nas z Pearl Jam" - zanotował w swoich "Dziennikach" Kurt Cobain, lider legendarnej Nirvany.112
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego23 lis 2003 BRATHANKI *** Galop Pomimo posiadania rodziny na tak zwanej wsi, nie przemawia do mnie wieśniacka muzyka. Folkowa, góralska też rzadko. A Brathanki to krajowy Mount Everest ludowego grania z popowym przytupem. To oni w końcu wzniecili...113
  • Sława i chała23 lis 2003Książki Łysiak I Wielki Najnowsze dzieło Waldemara Łysiaka miało być hołdem dla bibliofilstwa, czyli pasji zbierania książek. W rzeczywistości jest to kolejna książka o samym autorze. I to książka hołdownicza. To zbiory Łysiaka są największe,...114
  • Perły do lamusa? - Filmostrada23 lis 2003Efektowne spektakle hollywodzkie to filmowe mistrzostwo i kicz, środek wypełniają niezwykłe obrazy z egzotycznym tłem115
  • Co-media - Książę ku pokrzepieniu23 lis 2003Życie szarego obywatela wśród strajków, złodziejstwa, bałaganu i dowcipów Błochowiak jest - ogólnie mówiąc - dość marne.116
  • Śmiesznoty - Kto lobbuje Barcikowskiego?23 lis 2003Obawiam się, czy to, co piszę, nie jest efektem lobbingu, przed którym przestrzega dziennikarzy dowódca Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski.116
  • Organ Ludu23 lis 2003TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 47 (60) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 17 listopada 2003 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Górnicy popierają plan Hausnera Reformy wicepremiera Hausnera spotykają się ze zróżnicowanym...117
  • Skibą w mur - Milion na koniec23 lis 2003Kołakowski, Szymborska i Lem mogliby z zarobionej kasy urządzić w Warszawie megabalangę, która przebiłaby berlińską Love Parade118