Orban o spotkaniu z Kaczyńskim: Obaj jesteśmy bojownikami o wolność

Orban o spotkaniu z Kaczyńskim: Obaj jesteśmy bojownikami o wolność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Viktor Orban (fot.Wprost)
Podczas konferencji prasowej premier Węgier Viktor Orban skomentował spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Węgierski polityk nie tylko porównał się do przewodniczącego Prawa i Sprawiedliwości, ale stwierdził również, że "obaj są swoistymi bojownikami o wolność".

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się po spotkaniu  z brytyjskim premierem Davidem Cameronem szef węgierskiego rządu skomentował spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim.  - Jeśli zajrzymy w nasze życiorysy, widzimy, że lider partii rządzącej i ja jesteśmy swoistymi bojownikami o wolność. Jesteśmy więc starymi druhami - powiedział Orban. - Cieszę się, że mogłem odwiedzić mojego kolegę - dodał. Premier Węgier zapowiedział ponadto zacieśnienie współpracy państw wchodzących w skład Grupy Wyszehradzkiej w tym m.in. wypracowanie wspólnego stanowiska wobec propozycji Wielkiej Brytanii przed planowanym referendum dotyczącym wyjścia z UE.

Spotkanie Orbana z Kaczyńskim

Spotkanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem trwało około 6 godzin i zakończyło się krótko przed godziną 18.00. Nie wiadomo o czym rozmawiali politycy, ale ze względu na obecność w Niedzicy Piotr Naimskiego, eksperta PiS ds. energetyki można przypuszczać, że jednym z tematów była właśnie ta kwestia. Do spotkania Kaczyńskiego z Orbanem doszło w pensjonacie "Zielona Owieczka" w Niedzicy. Poza Naimskim ze strony PiS w górskim kurorcie obecny był na pewno Joachim Brudziński, który na Twitterze zamieścił zdjęcie ze spotkania i poinformował o jego zakończeniu.

Jako pierwszy o spotkaniu poinformował portal węgierski Vs.hu. Autor artykułu opublikowanego w serwisie ocenił, że premier Węgier na południu Polski ma spotkać się z „najbardziej wpływowym polskim politykiem”, czyli Jarosławem Kaczyńskim. Zaproszenie na spotkanie wystosowała strona Polska, jednakże ze względu na fakt, iż prezes PiS nie pełni żadnego urzędu, będzie to wizyta „prywatna”.

TVN 24, Wprost.pl