Powiększenie budżetu niemieckiej armii oznacza, że rocznie otrzyma ona większe środki na rzecz unowocześnienia uzbrojenia, które według raportów jest obecnie w bardzo złym stanie. Pieniądze mają zostać wynegocjowane bezpośrednio z Ministerstwem Finansów, którego szef Wolfgang Schaeuble przed kilkoma dniami przekonywał o potrzebie inwestowania w „bezpieczeństwo wewnętrzne, jak i zewnętrzne" kraju.
Niemieckie ministerstwo zapewniło również o zlikwidowaniu limitu liczebności armii, która obecnie może liczyć do 185 tys. członków, podczas gdy w rzeczywistości jest to 177 tys. osób.
Opozycja skrytykowała zapowiedź rządu. - Najnowszy raport pełnomocnika Bundestagu ds. obrony brzmi, jak raport ws. poprawy sytuacji branży zbrojeniowej - skomentowała Christie Buchholz z Lewicy. Także przedstawiciele Zielonych zaatakowali pomysł rządu, wskazując, że konieczne jest określenie „jakie są w ogóle zadania Bundeswehry w Niemczech”.
Deutsche Welle