"Frankfurter Allgemeine Zeitung": Atak na Wałęsę jest atakiem na polską demokrację

"Frankfurter Allgemeine Zeitung": Atak na Wałęsę jest atakiem na polską demokrację

Dodano:   /  Zmieniono: 
IPN (fot. MIchal Fludra / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" komentuje na swoich łamach sprawę byłego prezydenta Polski Lecha Wałęsy. Dziennik wyciąga wniosek, iż chodzi o coś więcej, niż tylko o prawdę historyczną.

„Gdyby chodziło tylko o historyczną prawdę, wówczas zachowanie późniejszego lidera Solidarności byłoby imponującym przykładem historii o słabościach i sile jednostki w totalitarnej maszynerii” –  komentuje autor artykułu. „Młody mężczyzna ulega najpierw presji, próbuje lawirować i traci na pewien czas orientację, po czym znajduje siłę, aby się uwolnić z uwikłań i zobowiązań i stawić opór” – dodaje.

Według niemieckiego dziennika w „polskiej debacie o biografii Wałęsy” chodzi głównie o teraźniejszość. Gazeta ocenia, że polska prawica atakuje Wałęsę głównie w kontekście państwa, które powstało po 1989 roku i dlatego „razem z jego założycielami dyskredytuje się również demokrację” . „Wielu obrońcom Wałęsy wcale nie chodzi tak bardzo o obronę samego Wałęsy, co o zdobycze polskiego ruchu demokracji od powstania Solidarności w lecie 1980 roku” – czytamy.

Szafa Kiszczaka

Przypomnijmy, 16 lutego do domu wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku wkroczył prokurator w towarzystwie pracowników Instytutu Pamięci Narodowej. Zabezpieczono dokumenty dot. tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek”, które to dokumenty Maria Kiszczak chciała sprzedać Instytutowi. Według relacji rzecznik prasowej IPN, wdowa po Czesławie Kiszczaku 16 lutego spotkała się m.in. z prezesem Instytutu i żądała 90 tys. złotych w zamian za przyniesione akta. Jako dowód na wagę posiadanych dokumentów przedstawiła "odręcznie kartkę papieru zatytułowaną „Informacja opracowania ze słów T.W. »Bolek« z odbytego spotkania w dniu 16.XI.1974 roku”.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung”, wprost.pl