Ruszają prace podkomisji smoleńskiej. Pierwsze posiedzenie potrwa tydzień

Ruszają prace podkomisji smoleńskiej. Pierwsze posiedzenie potrwa tydzień

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wrak w Smoleńsku (fot.PRSteam.net/CC) 
W poniedziałek rozpocznie się pierwsze posiedzenie podkomisji do zbadania katastrofy smoleńskiej. Ma ono potrwać tydzień, a rozpocząć się od spotkania z Antonim Macierewiczem.

Po spotkaniu z szefem MON wszyscy członkowie podkomisji otrzymają nominacje.

W poniedziałek podkomisja zajmie się sprawami organizacyjnymi. W kolejne dni ma prowadzić prace merytoryczne. Wiceszef podkomisji dr Kazimierz Nowaczyk poinformował, że posiedzenia każdego dnia trwać mają od rana do później pory.

Podkomisja przeanalizuje dokumenty komisji Jerzego Millera. Otrzyma również do zbadania dokumenty, które przedstawiano podczas pracy zespołu parlamentarnego kierowanego w Sejmie ubiegłej kadencji przez Macierewicza.

„W sprawie katastrofy zostały ukryte podstawowe fakty”

„Mija sześć lat od momentu, który nazwano największą tragedią Polski od II wojny światowej” - mówił 4 lutego Antoni Macierewicz podczas uroczystości powołania podkomisji, która wyjaśnić ma okoliczności katastrofy smoleńskiej.

Szef MON stwierdził, iż w trakcie prac komisji Jerzego Millera, wskazywano na błędy, które nie były zgodne z faktami. „Zostały ukryte podstawowe informacje, które w sposób zasadniczy zmieniają ogląd wydarzeń” - mówił. „Skala katastrofy smoleńskiej była większa niż tylko skala tragedii indywidualnej, narodowej i państwowej; związana była też z tym, jak ówcześni rządzący potraktowali tych, którzy polegli” - stwierdził.

Komisja smoleńska

Wznowienie działania komisji smoleńskiej możliwe jest na postawie nowego rozporządzenia MON, które reguluje działanie Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. W piątek Antoni Macierewicz przedstawił jej nowych członków.

Projekt zakłada, iż to minister obrony narodowej będzie mógł wznowić badanie wybranego wypadku, gdy ujawnione zostaną „nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny” . Jeżeli szef MON podejmie taką decyzję, w ramach komisji będzie mógł powołać specjalną podkomisję, która zajmie się badaniem konkretnego przypadku.

Komisja składać się będzie mogła po zmianach z 60 osób. Przewodniczącego, pierwszego zastępcę przewodniczącego i sekretarza powoływał będzie szef MON. Minister obrony narodowej będzie także mógł poszerzać skład komisji.

TVN24, wprost.pl