Organizująca wydarzenie archidiecezja krakowska zwraca uwagę na szansę jaką dla promocji Polski stanowią Światowe Dni Młodzieży. Z tego powodu duchowni chcieliby, aby dziennikarze życzliwym okiem spojrzeli na całą imprezę.
Trudno jednak nie zauważyć, że organizatorów zaskoczyło zainteresowanie wydarzeniem. Jak oblicza "Gazeta Wyborcza" zamiast planowanego miliona, ma pojawić się 2,5 mln osób z całego świata. W tym tygodniu minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski głośno wyrażał nadzieję, że być może nie wszyscy zapowiedziani gości przybędą ze względu na bezpieczeństwo i kryzys emigracyjny. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski apeluje tymczasem, aby mieszkańcy pod koniec lipca wyjechali z miasta.
W wielu parafiach w Polsce co niedzielę pod koniec mszy ponawiane są te same wezwania o przyjmowanie młodzieży. – Otwórzcie drzwi swoich mieszkań – mówią duchowni. Światowe Dni Młodzieży odbędą się 26-31 lipca w Krakowie. Według zapowiedzi może pojawić się na nich sam papież Franciszek.
Gazeta Wyborcza