- Politycy Prawa i Sprawiedliwości powinni wycofać się z tej reformy i przestać krytykować opinię Komisji Weneckiej - powiedział Grupiński. – Cały czas liczę, że Jarosław Kaczyński spyta ludzi, którzy są mniej zapiekli politycznie i jednak cofnie się i pozwoli prezydentowi Dudzie naprawić błędy, które popełnił przyjmując ślubowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego – dodał parlamentarzysta.
Według polityka Platformy dalsza krytyka skierowana pod adresem instytucji międzynarodowych może się okazać niekorzystna dla Polski. – Następnym krokiem może być badanie stanu demokracji przez Komisję Europejską. (...) Polska znajdzie się w jakimś stałym, pełzającym konflikcie z najważniejszymi instytucjami świata, do którego przez 50 lat tęskniliśmy, czyli świata zachodniej demokracji – ocenił Grupiński.
Demonstracja Nowoczesnej niepotrzebna?
Zapytany o komentarz do demonstracji, którą w sobotę 12 marca organizuje Nowoczesna (jej celem jest nakłonienie rządu do tego, aby zastosował się do opinii Komisji Weneckiej) Grupiński "wyraził zaniepokojenie tym, że Nowoczesna organizuje demonstrację poza Komitetem Obrony Demokracji". - Wydaje mi się to zupełnie niepotrzebne na tym etapie protestów społecznych. Zawsze powinniśmy tutaj oddawać inicjatywę obywatelom – argumentował.
TVP Info