Wśród zabitych są kobiety i dzieci. Ponad 60 osób zostało rannych. Nie poinformowano, kto stoi za nalotami - syryjskie czy rosyjskie siły powietrzne.
15 marca poinformowano, że prezydent Władimir Putin w piątą rocznicę wybuchu wojny domowej w Syrii, wydał rozkaz wycofania części wojsk rosyjskich z tego kraju. Jak zauważa BBC, na razie Rosja zdecydowała się wyłącznie na wycofanie części wojsk. Na miejscu zostają wielkie bazy rosyjskie –lotnicza i morska.
Decyzję o rozpoczęciu wycofywania rosyjskich sił z Syrii podjęto podczas spotkania Władimira Putina z ministrem obrony Siergiejem Szojgu oraz szefem dyplomacji Siergiejem Ławrowem. – Uważam, ze zadania postawione przed Ministerstwem Obrony został w zasadzie wypełnione. Dlatego też nakazałem rozpoczęcie wycofywania od jutra głównej części naszych sił z terytorium Arabskiej Republiki Syrii – powiedział Putin.
Międzynarodowa interwencja przeciwko Państwu Islamskiemu
Operacja lotnicza autoryzowana 7 sierpnia 2014 roku przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamę. Jest wymierzona w ekstremistów z Państwa Islamskiego. Równocześnie prowadzona jest operacja humanitarna polegająca na pomocy uchodźcom.
Interwencje zbrojne prowadzone są od 7 sierpnia 2014 roku na terytorium Iraku; od 23 września 2014 roku na terytorium Syrii; od lutego 2015 roku na terytorium Nigerii i Libii.
W interwencjach militarnych przeciwko Państwu Islamskiemu oprócz Stanów Zjednoczonych udział biorą m.in. Wielka Brytania, Turcja, Francja, Dania, Holandia, Australia, Irak, Kanada, Libia, Egipt, Kamerun, Niger, Czad, Nigeria, czy Włochy.
Reuters, BBC, Wprost.pl