Andrzej Duda w Waszyngtonie o filarach polityki zagranicznej i bezpieczeństwie międzynarodowym

Andrzej Duda w Waszyngtonie o filarach polityki zagranicznej i bezpieczeństwie międzynarodowym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Duda (fot.@cepa/Twitter)
Prezydent Andrzej Duda w National Press Club w Waszyngtonie wygłosił wykład, w którym przedstawił wizję bezpieczeństwa międzynarodowego oraz priorytety polskiej polityki zagranicznej.

Duda wskazał, że polska polityka zagraniczna oparta jest na trzech filarach: prawie międzynarodowym, partnerstwie i współpracy. Prezydent wyjaśnił, że Polska traktuje swoich sojuszników tak samo, niezależnie od ich siły, ponieważ „historia nauczyła nas, że składanie słabszych w ofierze nie pomaga pokojowi na świecie”, a dowody na skuteczność współpracy można mnożyć „w ciągu ostatnich 30 lat”. Te trzy filary, zdaniem Dudy, „nie są uzależnione od ideologii i przynależności partyjnej”.

Prezydent odniósł się również do konieczności wzmocnienia wschodniej flanki NATO oraz zbliżającego się szczytu Sojuszu w Warszawie. – Szczyt NATO w Warszawie musi mieć przesłanie uniwersalne, niezależnie od tego z jakiego kierunku przychodzą zagrożenia i jakiego rodzaju one są – czy jest to oddział czołgów, czy terroryści na ulicach – mówił prezydent. Wskazał, że „prawdziwa zdolność odstraszania to prawdziwa obecność”. – Musimy przygotować adekwatną odpowiedź na to, co dziś dzieje się po względem bezpieczeństwa – podkreślił.

– W obliczu kryzysu na Ukrainie powinniśmy zwiększyć obecność NATO na Wschodzie. Mówił o tym prezydent Obama podczas wizyty w Warszawie. Z radością przyjęliśmy informację, że Amerykanie wzmocnią swoją obecność i zwiększony zostanie potencjał oddziałów na wschodniej flance NATO – wskazał.

Prezydent przypomniał, że za 3 miesiące odbędzie się szczyt NATO w Warszawie. – Polacy i Amerykanie mają długą historię sukcesów we współpracy. Dziś w obliczu zapewnienia bezpieczeństwa musimy podtrzymać współprace strategiczną, która jest oparta na obopólnym szacunku – podkreślił.

Duda zaznaczył, że członkowie NATO są zarówno chronieni przez Sojusz, jak też zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa, co uznał za podstawę oczekiwania od sojuszników zwiększenia zaangażowania w Europie Środkowej i Wschodniej. Przypomniał, że Polska jako członek NATO m.in. wysłała swoich żołnierzy do Iraku i Afganistanu oraz bierze udział w misji patrolowania przestrzeni powietrznej państw bałtyckich.  

Prezydent wskazał, że członkowie NATO „dzielą te same wartości” i są gotowi ich bronić. Za największe zagrożenie uznał „naruszanie godności ludzkiej”, co jego zdaniem można zaobserwować zarówno na Ukrainie jak i w Syrii. – NATO to sojusz, który broni fundamentalnych wartości – dodał

Duda mówił, że Polska zamierza zabiegać o jak najlepsze stosunki ze wszystkimi sąsiadami, w tym Rosją i nie chce stygmatyzować żadnego kraju. – Polska nie chce izolacji Rosji, nie chce powrotu zimnej wojny, przed czym ostrzegał w Monachium premier Dmitrij Miedwiediew, ale nie chcemy żyć w poczuciu zagrożenia. Chcemy budować wspólnotę i partnerstwo, ale by dialog był możliwy, prawo musi być szanowane – podkreślił. – Musimy przekazać jasną wiadomość i sankcje powinny zostać nałożone na wszystkie kraje, które naruszają prawo międzynarodowe – zaapelował. Dodał, że Polska w pełni uznaje zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego, „które podważa podstawy istnienia cywilizacji zachodu”.

Wprost.pl