Kadafi: nie mamy nic do ukrycia (aktl.)

Kadafi: nie mamy nic do ukrycia (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Libia, która w piątek zadeklarowała zamiar rezygnacji z posiadania broni masowego rażenia, oznajmiła, że gotowa jest podpisać również dodatkowy protokół do układu NPT.
Podpisanie dodatkowego protokołu do międzynarodowego układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (ang. skrót NPT) oznaczałoby, że Libia godzi się na niezapowiedziane i nieograniczone co do miejsca i czasu inspekcje instalacji atomowych dokonywane przez inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).

W nadanym w poniedziałek wywiadzie dla brytyjskiej sieci BBC, premier Libii Szukri Mohammad Ghanim oświadczył, że jego kraj będzie respektować wszelkie zobowiązania, wynikające z traktatu NPT. Dodał, że sprawa inspekcji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w  libijskich obiektach atomowych była już w sobotę przedmiotem konsultacji w wiedeńskiej siedzibie MAEA. Libijczycy zostali przyjęci m.in. przez dyrektora generalnego MAEA, Mohammeda El Baradei, z którym przedyskutowano mechanizmy inspekcji.

El Baradei potwierdził w poniedziałek, że w przyszłym tygodniu udaje się do Libii, żeby zainicjować "proces weryfikacji" libijskich programów zbrojeniowych. Podkreślił, że również w przyszłym tygodniu mogłyby się rozpocząć inspekcje w libijskich obiektach.

Libia zaskoczyła świat w ostatni piątek, ogłaszając, że rezygnuje z rozwijania i posiadania broni masowego rażenia i godzi się na zniszczenie jej arsenałów pod kontrolą inspektorów międzynarodowych.

W ten sposób stała się drugim po Republice Południowej Afryki państwem na świecie, które zadeklarowało gotowość rezygnacji z broni atomowej. Decyzja jest wynikiem rozmów, jakie Trypolis przez dziewięć miesięcy prowadził w ścisłej tajemnicy z USA i Wielką Brytanią. Prezydent USA George W. Bush pochwalił decyzję Libii i  powiedział, że jej "dobra wola będzie odwzajemniona", dając do  zrozumienia, że kraj ten może liczyć na normalizację stosunków z  USA. Premier W. Brytanii, Tony Blair powiedział z kolei, że  libijski przywódca Muammar Kadafi obiecał, że proces pozbywania się przez Libię broni masowego rażenia będzie "przejrzysty i  wiarygodny".

em, pap