Wezwany, by złożyć życzenia ;-)

Wezwany, by złożyć życzenia ;-)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podejrzany w aferze starachowickiej poseł Andrzej Jagiełło, opuszczając kielecką prokuraturę, oznajmił, że przyszedł złożyć życzenia prokuratorowi.
Jagiełło wyszedł z budynku kieleckiej Prokuratury Okręgowej po godz. 12.00. Prokurator o nic mnie nie pytał. "Złożyliśmy sobie życzenia świąteczno-noworoczne" -  oznajmił. Poseł powtórzył, że jest niewinny.

Na poniedziałek do prokuratury został wezwany również poseł Henryk Długosz.

em, pap