Na takich spotkaniach zawsze mówi się, jak różne gremia spełniają swoje role i zadania. "Część tych ocen jest krytyczna i nie wykluczamy, że będzie trzeba przeprowadzić pewne zmiany dla zmobilizowania różnych gron, ale najpierw pozwólcie, że poinformujemy o tym członków partii" - powiedział Oleksy pytany, czy na spotkaniu poruszano kwestie personalne.
Inni jego uczestnicy, tj. Janik, Szmajdziński i Celiński opuścili szpital tylnym wyjazdem.
Od dłuższego czasu mówi się o zastąpieniu szefa klubu SLD Jerzego Jaskierni Krzysztofem Janikiem. Ministra SWiA miałby z kolei zastąpić szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski. Niewykluczone też, że do zmian miałoby dojść w resorcie kultury i skarbu państwa.
Oficjalnie, choć w ciągu tygodnia premier już po raz drugi spotyka się ze ścisłym kierownictwem SLD, nikt nie mówi, poza kilkoma ogólnikami, jakie sprawy są przedmiotem rozmów.
"Po raz kolejny dokonaliśmy bardzo dokładnego oglądu spraw, które stoją przed Polską, własnego działania i tego, co jest pilne i ważne". Poruszane były głównie tematy wysokiego wzrostu gospodarczego, planu Hausnera i zbliżającej się integracji Polski z UE - powiedział Józef Oleksy po środowym trwającym ponad trzy godziny spotkaniu u premiera. Przed spotkaniem z kierownictwem SLD z premierem rozmawiali wicepremier Jerzy Hausner i doradca premiera ds. międzynarodowych Tadeusz Iwiński.
em, pap