Starcia w Batumi

Dodano:   /  Zmieniono: 
W stolicy gruzińskiej republiki Adżarii, Batumi, starli się zwolennicy przywódcy Adżarii, Asłana Abaszydzego ze zwolennikami prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwilego.
Kilka tysięcy zwolenników przywódcy Adżarii, Asłana Abaszydzego, rozpędziło wiec jego przeciwników i zdemolowało biuro stowarzyszenia "Nasza Adżaria".

Zwolennicy prezydenta Michaiła Saakaszwilego, owinięci w  gruzińskie flagi, skandowali: "Misza! Misza! Odpowiedzieli im  stronnicy Abaszydzego krzycząc "Babu! Babu!", co oznacza "dziadek" - termin używany przez zwolenników adżarskiego przywódcy.

Stronnicy przywódcy Adżarii zebrali się następnie na wiecu pod  uniwersytetem w Batumi, na którym pojawił się owacyjnie witany Abaszydze ze składającym wizytę w Gruzji sekretarzem generalnym Rady Europy, Walterem Schwimmerem.

Władze w Tbilisi zapowiedziały tymczasem zaprowadzenie porządku w  Batumi i ukaranie winnych starć.

Saakaszwili i Abaszydze to dwaj najwięksi przeciwnicy polityczni od obalenia w listopadzie ub.r. byłego prezydenta Eduarda Szewardnadzego. Adżarski lider - były sojusznik Szewardnadzego -  odpowiedział na zmiany w Tbilisi wprowadzeniem stanu wyjątkowego i  serią podróży do Moskwy, a dokonaną przez Saakaszwilego "rewolucję róż" nazywał przewrotem.

Za czasów Eduarda Szewardnadzego, Adżaria, rządzona przez Abaszydzego od 1991 roku, uważana była - obok niezależnych do dziś separatystycznych republik Abchazji i Południowej Osetii - za jedno z trzech terytoriów, nad którymi Tbilisi nie ma żadnej władzy. Saakaszwili wielokrotnie zapowiadał działania na rzecz reintegracji kraju.

em, pap