Ustawiona liga w Czechach

Ustawiona liga w Czechach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podsłuchy, tajni agencji i śledzenie działaczy klubów piłkarskich - to metody czeskiej policji, która postanowiła skończyć z łapówkami i ustawianiem meczy w Czechach.
Oskarżonych zostało już dwóch pierwszoligowych sędziów piłkarskich i działacz jednego z klubów ekstraklasy. Policja zapowiada dalsze oskarżenia. Twierdzi, że ma niepodważalne dowody.

Dyrektor sportowy zajmującego miejsce w środku ligowej tabeli Synotu Stare Mesto - Jan Hastik zatrzymany został na jednej ze  stacji benzynowych, kiedy o trzeciej nad ranem - Stanislavovi Hruszce sędziemu liniowemu wręczał 175 tysięcy koron łapówki (ok. 26 tysięcy złotych). Policja twierdzi, że była to gratyfikacja za  ustawienie wyniku meczu Synota - Sparta, przegranego przez praski klub.

Hastik stawia także czoła oskarżeniu, że sędziemu głównemu Vaclavovi Zejdzie wręczył 120 tysięcy koron łapówki (ok. 18 tys. złotych) za wpłynięcie na wynik wygranego przez Synot meczu z  Chmelem Blszany. Zastępca szefa policyjnej jednostki do walki z  korupcją - Milan Sziszka powiedział, że kolejne oskarżenia są przygotowywane.

Policja wystąpiła już do Czesko-Morawskiego Związku Piłki Nożnej (CzMFoS) o udostępnienie kompletnej dokumentacji dotyczących tegorocznych rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy. Prowadzący śledztwo w sprawie korupcji w czeskim futbolu chcą przede wszystkim skontrolować zasadność karnych oraz żółtych i czerwonych kartek.

CzMFoS zdecydował się na pełną współpracę z policją. Jego działacze nie potrafią jednak powiedzieć w jaki sposób wyniki śledztwa wpłyną na ostateczny kształt tabeli. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ostrawski Banik zdobył już tytuł mistrza. Jeśli np. Synot, którego właściciele mają również bardzo dochodowe biuro bukmacherskie przyjmujące zakłady na wyniki spotkań piłkarskich, zostanie wyeliminowany z ekstraligi, ostateczna kolejność może ulec zmianie, a drużyna z Ostrawy o tytuł mistrzowski będzie musiała walczyć do ostatniego meczu.

Minister spraw wewnętrznych - Stanislav Gross powiedział, że w  walce z korupcją w czeskiej piłce nożnej policji pomogły zmiany legislacyjne, które umożliwiają m.in. użycie tajnych agentów oraz  dopuszczają jako dowód w postępowaniu dowodowym nagrania podsłuchów rozmów telefonicznych. Prowadzący śledztwo uważają, że  w samych klubach piłkarskich jest wielu działaczy, którzy piłkę nożną chcą oczyścić z korupcji i gotowi są do składania demaskatorskich zeznań.

oj, pap