NATO potrzebne od zaraz

NATO potrzebne od zaraz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zaapelował w Stambule do NATO o jak najszybsze wysłanie do jego kraju wojsk, które zadbałyby o bezpieczeństwo przed wrześniowymi wyborami.
"Z zadowoleniem witam waszą wczorajszą decyzję przysłania nam sił bezpieczeństwa, żeby pomóc w (zorganizowaniu) wyborów. Ale (...) potrzebujemy w Afganistanie sił bezpieczeństwa już dziś, żeby zapewnić narodowi afgańskiemu bezpieczeństwo na okres wyborów i  później. Pospieszcie się, proszę, przybądźcie wcześniej niż dopiero we  wrześniu" - mówił Karzaj.

Na okres wyborów w Afganistanie NATO zamierza rozmieścić dodatkowe siły w Kabulu i na północy kraju, gdzie sytuacja jest względnie stabilna. Rząd Afganistanu chciałby, żeby wojska sojuszu pojawiły się także w innych, bardziej niespokojnych regionach.

Prezydent Afganistaniu uważa, że wybory w jego kraju powinny odbyć się we wrześniu, zgodnie z planem, choć ze strony ONZ pojawiły się sugestie, by je przełożyć, jeśli nie poprawi się sytuacja w zakresie bezpieczeństwa.

"Złożywszy narodowi afgańskiemu obietnicę wyborów we wrześniu i  odniósłszy znaczący sukces z rejestracją wyborców, musimy i  powinniśmy przeprowadzić wybory we wrześniu" - powiedział Karzaj na konferencji prasowej w Stambule, przed spotkaniem z szefami państw NATO.

Zapewnił, że spis wyborców przebiega dobrze; do tej pory zarejestrowano ok. 5,2 mln spośród 9,5-9,8 mln uprawnionych do  głosowania.

O ewentualnym przełożeniu historycznych wyborów w Afganistanie mówił w zeszłym tygodniu sekretarz generalny ONZ Kofi Annan, narzekając na zbyt małą liczbę żołnierzy NATO, którzy mieliby ochraniać głosowanie. Specjalny wysłannik Annana, Jean Arnaul, ujawnił, że decyzja w sprawie afgańskich wyborów powinna zapaść do  końca czerwca.

NATO, które ma teraz w Afganistanie 6,5 tys. żołnierzy, zgodziło się zwiększyć liczebność swych sił na wybory o 2200 ludzi. Krytycy twierdzą jednak, że to za mało.

em, pap