Raport 10-osobowej komisji, złożonej po równo z Demokratów i Republikanów, ma być gotowy wkrótce przed wygaśnięciem jej mandatu 26 lipca. Znajdzie się w nim także wyliczenie błędów administracji prezydenta Busha, która nie wyciągnęła właściwych wniosków z ostrzeżeń wiosną i latem 2001 r., że zbliża się katastrofalny atak terrorystyczny.
Pod presją komisji Biały Dom był zmuszony ujawnić w kwietniu, że 6 sierpnia 2001 r., a więc na 36 dni przed atakami na Nowy Jork i Waszyngton, Bush otrzymał raport wywiadu zatytułowany "Bin Laden zdecydowany zaatakować USA".
Raport komisji ds. 11 września będzie ogłoszony na krótko przed konwencją przedwyborczą Partii Demokratycznej, na której jej kandydat John Kerry zostanie oficjalnie mianowany kandydatem stronnictwa na prezydenta. Współpracownicy Kerry?ego nie ukrywają, że liczą, iż raport zaszkodzi Bushowi w kampanii wyborczej.
ss, pap