Więcej dla wsi

Dodano:   /  Zmieniono: 
KE zaproponowała zmodernizowany fundusz rozwoju wsi na lata 2007-2013. Zdaniem jej ekspertów, polska wieś będzie mogła ubiegać się o ok. 1,5 mld euro rocznie niezależnie od dopłat bezpośrednich
"Jeden fundusz, jeden program, jedna kontrola. To zasada nowej, efektywniejszej, spójniejszej i bardziej widocznej polityki rozwoju wsi" - powiedział komisarz UE ds. rolnictwa Franz Fischler na konferencji prasowej w Brukseli. Dotychczas środki na rozwój wsi znajdowały się w kilku różnych rubrykach unijnego budżetu.

Według Komisji Europejskiej, unia powinna przeznaczać na ten cel średnio 13,7 mld euro rocznie w ciągu siedmiu lat. Nie ujawniono jednak, ile przypadnie na poszczególne kraje, zwłaszcza że od 2007 roku będzie ich w poszerzonej Unii 27 (razem z Bułgarią i Rumunią).

Eksperci zwracają jednak uwagę, że na kończącym negocjacje członkowskie szczycie w Kopenhadze w grudniu 2002 roku Polska uzyskała obietnicę, że Unia zarezerwuje dla polskiej wsi w swojej wspólnej kasie nieco ponad 4 mld euro z dotychczasowego funduszu rozwoju obszarów wiejskich i z funduszy strukturalnych. Daje to średnio 1,35 mld rocznie, a ponadto według unijnych ekspertów komisja założyła pewien wzrost tej sumy w następnych latach. Tak więc w latach 2007-2013 będzie to około 1,5 mld euro rocznie.

Komisja proponuje, aby z tych pieniędzy można było nadal finansować w takich krajach jak Polska 75-80 proc. wartości projektu. Pozostałe 20-25 proc. ma stanowić "wkład własny", finansowany z budżetu państwa, regionu, gminy, organizacji, rolnika czy przedsiębiorcy. W latach 2004-2006 zaplanowany średni wkład Polski ma sięgnąć 22 proc.

Od 2007 roku Polska nie będzie już mogła przesuwać części środków z funduszu rozwoju wsi na uzupełnienie dopłat bezpośrednich dla rolników (prawo do takiego przesunięcia w latach 2006-2007 wywalczyła dla wszystkich nowych członków w Kopenhadze). Ale Polska i inne nowe państwa UE będą nadal dostawały "stosunkowo więcej" z unijnego funduszu rozwoju wsi od starych państw członkowskich, a polscy rolnicy będą w latach 2007-2008 nadal korzystali ze specjalnego wsparcia inwestycyjnego dla mniejszych gospodarstw i pomocy dla powstających grup producenckich.

Nowy fundusz powinien, zdaniem Komisji Europejskiej, służyć poprawie konkurencyjności rolnictwa i leśnictwa (co najmniej 15 proc. wszystkich środków), lepszej ochronie środowiska naturalnego i zarządzaniu ziemią (minimum 25 proc.) oraz poprawie jakości życia i różnicowaniu rodzajów działalności gospodarczej na wsi (co najmniej 15 proc.).

Każda z tych "osi", jak je nazwano w propozycji, ma zawierać element wsparcia "strategii rozwoju lokalnego" opracowanych przez "lokalne grupy działania" (program LEADER). Trzeba na to przeznaczyć co najmniej 7 proc. funduszu. Powyżej wspomnianych minimów (oraz 3-procentowej rezerwy dla krajów najlepiej realizujących LEADER) państwa członkowskie miałyby pełną swobodę w rozdziale środków.

Poprawie konkurencyjności mają służyć szkolenia, modernizacja, wsparcie młodych rolników i współfinansowanie wcześniejszych emerytur rolniczych (mimo prób podniesienia wieku emerytalnego do  59 lat utrzymano go na dotychczasowych poziomie 55 lat), rozwój infrastruktury i wspomniane już specjalne formy wsparcia wsi w  nowych państwach UE.

W zakresie ochrony środowiska i zarządzania ziemią przewidziano kontynuację wsparcia rolników w rejonach górskich i zalesiania, a  także odszkodowania dla rolników, do których należą tereny porośnięte roślinnością i zamieszkane przez zwierzęta objęte szczególną ochroną. Z myślą o poprawie jakości życia i różnicowaniu rodzajów działalności pomyślano m.in. o wsparciu drobnej przedsiębiorczości, agroturystyki itp.

Ostatnie słowo na temat projektu będzie należało do unijnych przywódców, którzy zatwierdzą nowy fundusz wraz z całym pakietem "ram budżetowych" Unii do 2013 roku najwcześniej w końcu 2005 roku.

em, pap