Harmonia prezydenta

Harmonia prezydenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister Raczko harmonizuje pozycję Aleksandra Kwaśniewskiego w strukturach europejskich Andrzej Raczko i kilku innych polskich polityków miało szansę stać się polskimi lordami. W przeciwieństwie do Brytyjczyków robią jednak wszystko, aby nie dostąpić tego zaszczytu. Oto sześć lat temu, podczas poprzedniej rundy walki o harmonizację podatków brytyjska Izba Lordów przyjęła ustawę, European Tax Harmonisation (Veto) Bill, rozstrzygającą tę sprawę definitywnie. Izba postanowiła, że dostosowanie podatków brytyjskich do wymogów unijnych może nastąpić jedynie w referendum. I wiedziała, co robi. Wielka Brytania do dziś ma w nosie europejskie "normy" podatkowe - i dobrze na tym wychodzi. Polscy politycy chcą nam natomiast wyszykować nielichy pasztet.
W czym rzecz? Niemcy i Francja domagają się, by Polska i kilka innych krajów dofinansowały ich upadające gospodarki. Pomysł doprowadzenia do tzw. harmonizacji systemu podatkowego to kolejna podjęta przez możnych wspólnoty europejskiej próba stworzenia pozaprawnego, dyskrecjonalnego systemu umożliwiającego narzucanie innym decyzji sprzecznych z ich interesami. Ponieważ konkurencyjność największych historycznych potęg Europy (poza Wielką Brytanią) stale maleje wskutek zbyt wysokich podatków - a kraje te nie mają dość determinacji, by przeprowadzić reformy podatkowe - więc chcą, by podatki podnieśli inni, w tym i Polska. Nasz rząd, zamiast powiedzieć kategoryczne "nie", podjął rokowania, a wypowiedź (już prawie byłego) ministra Raczki może sugerować, że zgodził się na niemiecko-francuskie zachcianki. Wiele wskazuje na to, że nie doszło do nadinterpretacji wypowiedzi Raczki (co on sam sugeruje), że może to być kolejny element zabiegów prezydenta Kwaśniewskiego o znalezienie dla siebie miejsca po zakończeniu kadencji. Na pewno nie w jakiejkolwiek "izbie lordów".

Raczko na widełkach
W tej grze Polska stanowi bardzo ważny element. Dlatego jesteśmy obiektem umizgów i szantaży mających złamać nasz opór w tej sprawie. Pierwsze podejście wykonane przez kanclerza Schrödera 26 maja, podczas II Kongresu Polskiego Forum Strategii Lizbońskiej w Warszawie, zakończyło się niepowodzeniem. Premier Marek Belka taktownie, ale zdecydowanie odrzucił niemiecką propozycję, mówiąc, że "z pewną zazdrością patrzymy na niemiecką gospodarkę i jeżeli zbliżymy się do jej poziomu rozwoju, będziemy na temat harmonizacji podatków mogli łatwiej rozmawiać". Niestety, podejście drugie wykonane przez ministrów finansów Niemiec i Francji Hansa Eichela i Nicolasa Sarkozy'ego podczas warszawskiego spotkania konsultacyjnego 12 lipca przyniosło już całkiem odmienne skutki.
Andrzej Raczko, nie lord, lecz minister finansów RP (już prawie były), publicznie oświadczył, że "rzeczą niepodważalną jest harmonizacja prawa podatkowego". Wprawdzie cała wypowiedź naszego ministra była - tradycyjnie - mętna i trudno zrozumiała (a następnego dnia Raczko zdecydowanie twierdził, że nie poparł ujednolicenia stawek podatkowych), lecz poszła w świat i została odebrana jednoznacznie. Wystarcza to, nawet abstrahując od przecieków, według których na zamkniętej części posiedzenia Polska wyraziła zgodę na wprowadzenie "widełek podatkowych", do postawienia zarzutu, że minister Raczko dokonał czynu na krawędzi narodowej zdrady. A ponieważ nie został następnego dnia z hukiem zdymisjowany (premier podjął kroki zmierzające do tego dopiero wtedy, gdy sprawa stała się zbyt głośna i gdy uświadomił sobie, że w żaden sposób nie da się jej wyciszyć), należy przypuszczać, że nie była to jego samowola, lecz wykonywanie poleceń idących z samej góry (jako "górę" należy rozumieć nie tyle bezpośredniego szefa Raczki, czyli premiera, ale przede wszystkim prezydenta Kwaśniewskiego, który z takim uporem lansował rząd Belki). Gra Raczki zyskała także życzliwe wsparcie, na przykład "Gazety Wyborczej". "Gazeta" informację o tym niezwykłym wydarzeniu skryła w głębi numeru, nadając jej tytuł "Nie podniosą nam podatków", a postępowanie ministra określiła słowami: "Raczko wykazał się zmysłem dyplomatycznym".


Laffer po polsku
Zacznijmy od początku i wyjaśnijmy, o co gra idzie. Polska z początkiem tego roku obniżyła stawkę CIT do 19 proc., wcielając w życie reformę podatkową zapoczątkowaną przez Leszka Balcerowicza przed pięcioma laty (reformę tę utrupił Grzegorz Kołodko, a jej reinkarnację zawdzięczamy Jerzemu Hausnerowi). Jej wprowadzeniu towarzyszyły lamenty lewicy o finansowaniu bogatych kosztem biednych oraz o straszliwym, bo sięgającym 8 mld zł, ubytku dochodów budżetowych.
Rzeczywistość okazała się całkowicie odmienna od obaw polityków "społecznie wrażliwych" i całkowicie zgodna z prawem Laffera. Dochody podatkowe nie zmalały, lecz wzrosły. Po pięciu miesiącach tego roku dochody z CIT wyniosły 5,8 mld zł (ponad 60 proc. rocznego planu), podczas gdy przed rokiem było to tylko niecałe 5 mld zł (34 proc. planu). Po raz pierwszy od lat nieco zmniejszyła się szara strefa i poszerzyła się baza podatkowa. Wzrosło także malejące przez wiele lat zainteresowanie Polską zagranicznych inwestorów.

Zrzutka na biednego Niemca
I tego obawiają się panowie Chirac oraz Schröder. We Francji podatek CIT został wyśrubowany do niebotycznego poziomu 34,33 proc. W Niemczech CIT (Körperschaftsteuer) wynosi wprawdzie tylko 25 proc., ale firmy dodatkowo są obciążane przez władze lokalne podatkiem biznesowym (Gewerbesteuer), wynoszącym dziesięć i więcej procent. Według wyliczeń ekonomistów niemieckich, oznacza to, że firmy działające w Niemczech płacą przeciętnie podatki bezpośrednie wynoszące 38,6 proc. ich dochodu.
To, że Niemcy i Francja nie potrafią zredukować swoich rozdmuchanych świadczeń społecznych i dlatego muszą nakładać na przedsiębiorców drakońskie podatki, to ich sprawa. Natomiast to, że niemieccy i francuscy biznesmeni zupełnie poważnie rozważają przeniesienie swojej działalności do Polski, to także nasza sprawa. Każdy taki inwestor oznacza bowiem dla nas dodatkową produkcję, dodatkowe dochody i dodatkowe miejsca pracy. Niemiecko-francuskie żądania, by Polska podniosła swoje podatki i w ten sposób de facto finansowała ich państwa socjalne, są najzwyczajniej w świecie śmieszne. To jednak, że Polska godzi się na takie żądania, jest po prostu oburzające.
Rezygnują w imię czego? Na to pytanie bardzo trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Wolno jednak postawić hipotezę, że najwyraźniej jest w Polsce ktoś, komu bardzo zależy, by przed nadciągającym końcem jego kadencji na wysokim urzędzie panowie Schröder i Chirac poparli go w tych międzynarodowych komisjach i radach, w których mają znaczące wpływy. Kto to może być i o jakie komisje i rady chodzi? Odpowiedź, że chodzi o prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, jest bliska prawdy. W końcu kto by nie chciał zostać jakimś znaczącym europejskim "lordem"? Andrzej Raczko już prawie odszedł z ulicy Świętokrzyskiej (gdzie mieści się Ministerstwo Finansów), ale podrzucone przez niego kukułcze jajo pozostało.
Więcej możesz przeczytać w 30/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 30/2004 (1130)

  • Na stronie - Bułgarska logika25 lip 2004Odnoszę wrażenie, że rząd Belki nie tyle rządzi, ile bawi się rządzeniem. Mówiąc wprost - robi sobie z wyborców jaja W Bułgarii na "tak" kręci się głową, a na "nie" kiwa, czyli w tych gestach "nie" znaczy "tak" i odwrotnie - ze zdumieniem...3
  • Skaner25 lip 2004Patronalizm Obchody 550. rocznicy wypowiedzenia posłuszeństwa i wystąpienia zbrojnego Związku Pruskiego przeciw Zakonowi Krzyżackiemu, zawody hippiczne czy baloniarskie - co łączy wszystkie te imprezy? Aleksander Kwaśniewski, który im...6
  • Dossier25 lip 2004JÓZEF OLEKSY marszałek Sejmu RP Nie muszę stać w kolejce, tylko po prostu się zjawiam i jestem przyjęty przez lekarza, tak jak każdy obywatel Program I Polskiego Radia BOGUSŁAW KACZYŃSKI krytyk operowy Moje życie prywatne jest...7
  • Sawka25 lip 20048
  • Kadry25 lip 20049
  • Licznik25 lip 20041 Zjazd Zjednoczeniowy (1948 r.) dał początek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej 2 kg cukru na miesiąc mógł kupić na kartki obywatel w latach 80. 3 pytania były w referendum z 1946 r. (słynne 3 x tak) 6-letni plan był głównym...9
  • Playback25 lip 200411
  • M&M25 lip 2004  PRAWDZIWA CNOTA... Choć nie chciał rządu Belki, wszedł doń pan Balicki. Lecz jego partia przez to nie jest w koalicji. LPR nie chce unii, lecz do diet w niej dąży. Wniosek - dziś i dziewica chce być trochę w ciąży.11
  • Poczta25 lip 2004Rurociąg przyjaciół Autor artykułu "Rurociąg przyjaciół" (nr 23) napisał, że w spółce Megagaz roi się od byłych funkcjonariuszy SB, UOP i emerytowanych wysokich oficerów WP. Stwierdził też, że pracował tam...11
  • Nałęcz - Wyścigi w piekle25 lip 2004Jak mają nas szanować w Europie, skoro sami potrafimy się tylko opluwać? Europejski Klub Liberałów i Demokratów zgłosił kandydaturę prof. Bronisława Geremka na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Szanse nie są wielkie, bo wnioskodawcy...12
  • Z życia koalicji25 lip 2004Minister Cimoszewicz bryknął na chwilę do Holandii. Głowił się tam nad przyszłością NATO i Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że z tego wypadu przywiózł Gabrielowi Janowskiemu jakiś dobrze trzepiący souvenir. Izabela Jaruga-Nowacka wraz z...14
  • Z życia opozycji25 lip 2004Przywrócenia kary śmierci chce Prawo i Sprawiedliwość. A dla recydywistów przewidziano tortury: wystawianie na oddech Ormianina (to proponował już Woody Allen) oraz głośne czytanie dokumentów programowych PiS. Słyszeliśmy w...15
  • Fotoplastykon25 lip 2004Henryk Sawka www.przyssawka.pl16
  • Pociąg do śmierci25 lip 2004PKP są współwinne śmierci Ani Dybowskiej Gdy po 22.00 nocny pociąg z Brześcia do Szczecina wyjeżdża z Warszawy, niektórzy pasażerowie wyciągają z toreb łańcuchy bądź stalowe linki i na kłódkę zamykają przedziały od wewnątrz. Zdziwionych...18
  • Wroga przyjaźń25 lip 2004Niepożądana jest obecność władz Niemiec na uroczystościach rocznicowych 1 sierpnia Władze państwowe RFN odżegnywały się od roszczeń or-ganizacji Eriki Steinbach. Nie podpisały się pod żądaniami Pruskiego Powiernictwa. Zwracałem wszelako uwagę, że...24
  • Bond mniemany25 lip 2004Gromosław Czempiński, szef UOP w III RP, inwigilował w czasach PRL Kościół i Polonię Przez ponad 25 lat prowadził podwójne życie, a jak się teraz okazuje - nawet potrójne. Koledzy, którzy w 1972 r. kończyli z Gromosławem Czempińskim ekonomię w...26
  • Braterstwo pamięci25 lip 2004Wielu Żydów dotychczas nie miało odwagi przyjechać do Polski - teraz się odważą Gdy przekraczałem próg polskiej ambasady w Londynie, przeszedł mnie dreszcz. Poczułem się jak w muzeum naszej wspólnej, polsko-żydowskiej historii. Bo to przecież tu,...30
  • Giełda25 lip 2004Hossa Świat Gospodarka penitencjarna 2,2 mln euro wyniosły w ubiegłym roku przychody berlińskich więzień. Z 5400 osób, które odsiadują wyroki w zakładach karnych stolicy Niemiec, aż 3200 ma stałą pracę. W więzieniach Tegel i...32
  • PZUj Stypułkowski25 lip 2004Desant Kwaśniewskiego obniża wartość PZU Zachowujesz się jak ch... wobec akcjonariuszy i rady nadzorczej - powiedział Cezaremu Stypułkowskiemu, prezesowi zarządu PZU SA, minister skarbu Jacek Socha. Jak ustalił "Wprost", do konfrontacji doszło...34
  • Talon na głupotę25 lip 2004Nagroda Złamanego Grosza 2004 - nominacje "Wprost" i Tok FM Twórcy nowych, wspaniałych osiągnięć planowania gospodarczego, nowych pomysłów organizacyjnych (suwmiarki dla konduktora) oraz regeneracyjnej zupy z wkładką z możliwością zamiany na...39
  • Harmonia prezydenta25 lip 2004Minister Raczko harmonizuje pozycję Aleksandra Kwaśniewskiego w strukturach europejskich Andrzej Raczko i kilku innych polskich polityków miało szansę stać się polskimi lordami. W przeciwieństwie do Brytyjczyków robią jednak wszystko, aby nie...42
  • Załatwione odmownie - Chcemy do Nowej Zelandii25 lip 2004Nowej Zelandii udało się to, czego od lat nie może dokonać Unia Europejska: urynkowienie rolnictwa Stany Zjednoczone są czymś wyjątkowym. Stworzone przez buntowników poszukujących wolności (religijnej i wszelkiej innej) stały się dla nich taką...44
  • Supersam25 lip 2004Trening pod kontrolą Timex Bodylink oferuje sportowcom - zawodowcom i amatorom - możliwość analizowania wydolności oraz zapisywania danych. System składa się z czujników tętna, zestawu GPS, zegarka, monitora oraz nagrywarki. Urządzenie...46
  • Oblężenie Kamieńca25 lip 2004Polską doliną Loary ma być Dolny Śląsk ze swoimi zamkami i pałacami Dolny Śląsk jako polska dolina Loary? Taki jest pomysł nowych właścicieli zamków i pałaców w tym regionie. Na razie oferują oni turystom bale, gabinety tortur, turnieje...48
  • Rzeczpospolita Piracka25 lip 2004Na Bahamach turystyka koncentruje się na ogromnych statkach i luksusowych jachtach Nagle wyskakuje czarnoskóry napastnik, który w biały dzień usiłuje wyszarpnąć nam z ręki portfel lub torebkę. Rewir działania rabusia to sklep i bar przy Muzeum...54
  • Komórka zwana pożądaniem25 lip 2004Afrodyzjakiem i wstydołamaczem w jednym jest telefon komórkowy Co wspólnego ma telefon komórkowy z inicjacją seksualną? Sporo. Nastolatkowie, którzy często rozmawiają przez komórkę, łatwiej nawiązują kontakty z płcią przeciwną, w tym kontakty...56
  • Dobrobyt demokratyczny25 lip 2004Bez demokracji nie ma wysokiej jakości życia Najlepiej żyje się obywatelom krajów anglosaskich i Skandynawii, ale do pierwszej ligi należą też państwa Beneluksu. Tegoroczny ranking jakości życia ONZ nikogo nie zaskoczył. Jedynie dziwi stosunkowo...57
  • Krajowa Rada Namiestnicza25 lip 2004Polskiej republiki sowieckiej nie było tylko dlatego, że nie chciał jej sam Stalin W interesie państwa [ZSRR - przyp. autora] musimy podjąć pewne konieczne kroki (...) W Polsce trzeba koniecznie rozpalić wojnę partyzancką. Oprócz efektu...60
  • Know-how25 lip 2004Cybergliniarze Amerykańscy policjanci testują system, dzięki któremu będą mogli błyskawicznie sprawdzić wszystkie informacje o zatrzymanej osobie i ocenić, czy nie jest ona na przykład terrorystą. Wystarczy wprowadzić nazwisko albo numer...63
  • Robaki na zdrowie25 lip 2004Pasożyty leczą z reumatyzmu, astmy, alergii i zapalenia jelit, chronią przed zawałem serca, łagodzą ból i goją rany Pijawki w siedemnastowiecznej Francji stosowano do leczenia wszelkich dolegliwości, łącznie z krwotokami, nawet u noworodków....64
  • Szczepionka Pandory25 lip 2004Skażoną małpim wirusem szczepionkę przeciw polio mogły dostać miliony Polaków 50 lat temu powodujący paraliż mięśni wirus polio był postrachem całego świata. Jedną z ofiar polio (czyli choroby Heinego i Medina), atakującego komórki nerwowe w...68
  • Bez granic25 lip 2004Moore lepszy od Pottera Władze w Pekinie wycofały z kin niektóre amerykańskie superprodukcje. Chińczycy nie zobaczą na dużym ekranie kolejnych części "Harry'ego Pottera", "Shreka" i "Spider Mana". O ile niechęć...72
  • Nader mocny25 lip 2004Biznes - głosujący własnymi pieniędzmi - wciąż stawia na Busha Gdyby w USA nie było peryferyjnych, małych partii, o ile mniej ciekawie wyglądałyby kampanie wyborcze. Kandydat trzeciej partii dodaje Ameryce kolorytu, a czasem przesądza o wyniku...74
  • Cele Saddama25 lip 2004Husajn chce z więzienia oskarżyć George'a Busha i Tony'ego Blaira Gdy Saddam Husajn jest wyprowadzany na spacer na niewielkie podwórko (dwa razy dzien-nie - po lunchu i późnym popołudniem), często ma na sobie koszulkę US Army i wojskowe szorty....78
  • Adwokat diabła25 lip 2004Rozmowa z Emmanuelem Ludotem, adwokatem Saddama Husajna80
  • Czas na Kohlgate25 lip 2004Niemiecka Republika Bananowa Gdy Angela Merkel storpedowała kandydaturę Wolfganga Schäublego na prezydenta Niemiec, omal nie doszło do rozpadu koalicji CDU/CSU. Dziś chadecy mogą odetchnąć: co by było, gdyby nowy prezydent Niemiec musiał stanąć...82
  • Klucz francuski - Zielono nam25 lip 2004Przez Pola Elizejskie 14 lipca powinny maszerować wyłącznie markietanki w miękkich kapciach Paryscy radni z Partii Zielonych zgłosili życzenie, aby 14 lipca w dorocznej defiladzie wojskowej z okazji święta narodowego Francji nie brały udziału...85
  • Menu25 lip 2004Europa Sztuki piękne 9 lipca - 26 października. "Era Michała Anioła". Wiedeń (Austria). Wystawa rysunków, drzeworytów i szkiców mistrza z Florencji oraz współczesnych mu artystów. Muzyka 23 lipca....86
  • Wstrętny Amerykanin25 lip 2004Nawet dla demokratów antybushowska tragigroteska Moore'a jest dziełem żenującym "Fahrenheit 9/11" Michaela Moore'a został właśnie okrzyknięty najpopularniejszym i najbardziej kasowym dokumentem w historii kina. Ale nie to jest ważne, lecz fakt,...88
  • Małpi idol25 lip 2004Maleńczuk przejmuje od Wiśniewskiego rolę narodowego skandalisty i bożyszcza tłumów Zjawa męsko-kobieca/ Do kamery się zaleca/ Już wije się na scenie/ Wasze nowe marzenie/ W parach i obłokach/ Świeci gwiazda rocka". Tak Maciej Maleńczuk prawie...92
  • Drzwi szeroko zamknięte25 lip 2004Nowy The Doors przypomina starych złodziei, którzy ostatnim skokiem chcą sobie zapewnić dobrą emeryturę Mizernym tribute band jest The Doors of the 21st Century. Ray Manzarek i Robby Krieger, muzycy pierwszego składu legendarnej grupy The Doors,...94
  • Z grzędy zrzędy - Od klasy do rasy25 lip 2004Przeczytałem w gazecie, że publicysta z TV "aż się żachnął" na wieść, że LPR w sondażach zwyżkuje. Kilka dni temu w innej gazecie inny publicysta opisał, jak podejrzał, że w restauracji Roman Giertych je nożem i widelcem, a wychodząc, czule...96
  • Nowowizja - Falka emigracji25 lip 2004Marcin Wolski Noi proszę, mówiło się, że fala naszej emigracji zaleje Zachód, a szczególnie Wyspy Brytyjskie, a tymczasem okazało się, że jest to jedynie strumyczek, i to ze sporym prądem zwrotnym. Gorzej, że nie wyjeżdżają ci, którzy...96
  • Ueorgan Ludu25 lip 2004TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 30 (95) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 19 lipca 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Olimpijski spokój Pierwszego Kibica "Komisja sejmowa ds. Orlenu może wezwać każdego obywatela RP, ale...97
  • Skibą w mur - Wojna o krasnala25 lip 2004Po upadku komuny krasnoludek, ten wesoły symbol wolności, został wywieziony na roboty do Niemiec Krasnale najpierw pojawiły się w bajkach. Ich preferencje seksualne nie były do końca znane, ale wiadomo, że kilku z nich kręciło z królewną Śnieżką,...98