Barroso zatwierdzony (aktl.)

Barroso zatwierdzony (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Parlament Europejski zatwierdził nominację Jose Manuela Durao Barroso na następnego przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Za nominacją byłego premiera Portugalii, desygnowanego przez przywódców 25 państw członkowskich, głosowało 413 europosłów. Przeciw było 251, 44 wstrzymało się, a trzy głosy okazały się nieważne. W głosowaniu wzięło udział 711 spośród 732 członków zgromadzenia.

Przedtem przez kilkanaście minut izba czekała na głównego zainteresowanego. Zdezorientowani posłowie klaskali, uderzali w  pulpity i dopytywali się, czy nie utknął w windzie. Wreszcie pojawił się, witany entuzjastycznymi oklaskami.

"Czuję się bardzo dumny, że jestem Portugalczykiem. Jestem zaszczycony, że mogę dziś służyć Komisji Europejskiej" -powiedział wyraźnie wzruszony Barroso. "Będę starał się budować mosty także z  tymi, którzy dziś na mnie nie głosowali" - dodał.

Głosowanie było tajne, ale z wcześniejszych zapowiedzi grup politycznych w PE wynika, że na wywodzącego się z partii centroprawicowej Portugalczyka głosowała największa grupa chadecko- konserwatywna, część socjalistów (wbrew oficjalnemu stanowisku większości), liberałowie i centryści oraz prawicowi "suwereniści" .

Zdecydowanie przeciwne były natomiast mniejsze grupy Zielonych, komunistów, eurosceptyków i niezrzeszeni europosłowie skrajnej prawicy.

Nowa Komisja Europejska pod przewodnictwem Barroso rozpocznie urzędowanie 1 listopada. Przedtem Parlament Europejski musi jeszcze zatwierdzić jej pełen skład - 25 osób z przewodniczącym.

Barroso zapowiedział na konferencji prasowej, zwołanej zaraz po  głosowaniu, że ogłosi listę komisarzy na następną pięcioletnią kadencję w tygodniu rozpoczynającym się 23 sierpnia.

Zapewnił, że "nie będzie komisarzy pierwszej i drugiej kategorii", bo szkodziłoby to zasadzie "kolegialności" i "duchowi pracy zespołowej". Ale nie wykluczył, że mianuje "koordynatorów" pracy wykonywanej przez mniejsze grupy komisarzy.

Barroso obiecał, że będzie się starał dobrać sobie przynajmniej osiem kobiet - komisarzy. Były premier Portugalii powtórzył, że  celem jego Komisji będzie praca na rzecz "pomyślności, solidarności i bezpieczeństwa" obywateli Unii.

em, pap