Każdy rząd, również obecny, stał na stanowisku, że kwestia majątkowa jest prawnie otwarta i nadal nierozwiązana" - powiedziała Steinbach.
Ewentualna rezygnacja niemieckiego rządu czy Związku Wypędzonych z odszkodowań nic - jej zdaniem - nie zmieni, gdyż nie można rezygnować z majątku innych ludzi, który do nas nie należy".
Taka rezygnacja byłaby ponadto sprzeczna z konstytucją Niemiec twierdzi Steinbach.
Steinbach dodała, że każdy wypędzony musi indywidualnie zdecydować, czy wniesie skargę o zwrot majątku do sądu międzynarodowego".
Zdaniem szefowej wypędzonych, klucz do rozwiązania sprawy odszkodowań leży obecnie w Polsce, a nie w Niemczech.
Zdaniem korespondenta BBC w Berlinie, wypowiedź Steinbach zapewne nieprzypadkowo pojawiła się na trzy dni przed przyjazdem kanclerza Niemiec do Polski.
Gerhard Schroeder, obok innych polityków w tym sekretarza stanu USA Colina Powella, ma uczestniczyć w obchodach 60 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
ss, bbc