Iracki błąd Busha (aktl.)

Iracki błąd Busha (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent USA George W. Bush po raz pierwszy przyznał, że pomylił się w ocenie sytuacji powojennym w Iraku - donosi dziennik "New York Times".
"Nasz błąd związany jest z błyskawicznym zwycięstwem nad żołnierzami Saddama Husajna. Po naszej wygranej wielu z nich ukryło się w miastach i wywołało rebelię szybciej, niż to przewidzieliśmy" - powiedział Bush w wywiadzie udzielonym dziennikowi, tłumacząc w ten sposób przyczyny niestabilnej sytuacji w Iraku.

George W. Bush, który jest kandydatem w listopadowych wyborach prezydenckich w USA, odmówił podania szczegółów ma ten temat.

Według Pentagonu w Iraku zginęło już 969 żołnierzy amerykańskich. 828 z nich poległo od momentu oficjalnego zakończenia wojny 1 maja 2003 r.

***

Na kilka dni przed rozpoczęciem konwencji przedwyborczej Republikanów członkowie dwóch organizacji społecznych powiesili na Times Square w Nowym Jorku gigantyczny licznik elektroniczny obliczający minuta po minucie koszty wojny w Iraku.

Uruchomiony w środę licznik został zamontowany z inicjatywy grup Project Billboard oraz Center for American Progress, któremu przewodniczy szef kancelarii za prezydentury Billa Clintona, John Podesta.

Urządzenie rozpoczęło obliczanie od 134,5 mld dolarów i dodaje dziennie 177 mln dolarów, czyli 7,4 mln na godzinę.

Pomysłodawcy całego przedsięwzięcia twierdzą, że pieniądze te  mogłyby zostać przeznaczone na projekty związane z poprawą bezpieczeństwa obywateli oraz umocnieniem znaczenia USA za granicą.

"Irak to wojna z wyboru, a USA ponosi zdecydowaną większość kosztów" - napisał w oświadczeniu Podesta.

Licznik został umieszczony kilkanaście metrów nad chodnikiem, na  rogu 47. ulicy, kilka przecznic na północ od Madison Square Garden, gdzie w przyszłym tygodniu rozpocznie się konwencja Republikanów.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 2 listopada. Walczący o  reelekcję republikański prezydent George W.Bush zmierzy się z  kandydatem Demokratów Johnem Kerry.

sg, em, pap