Trzej ministrowie z partii premiera, Likudu, zagrozili podaniem się do dymisji, jeśli Szaron nie rozpisze referendum w sprawie swego planu.
Wcześniej premier groził usunięciem z rządu każdego ministra, który sprzeciwiałby się planowi czy obstawał przy idei referendum.
Sesja Knesetu odbywała się w warunkach zaostrzonych środków bezpieczeństwa i hałaśliwych demonstracji przeciwników i zwolenników planu. Sam Szaron przybył na salę parlamentu w otoczeniu 18 ochroniarzy.
Zwycięstwo w parlamencie nie gwarantuje realizacji planu Szarona, który zakłada wycofanie wojsk izraelskich i likwidację osiedli żydowskich w Strefie Gazy. Rząd izraelski będzie musiał kolejno aprobować wszystkie cztery etapy tej operacji, rozpoczynającej się w marcu przyszłego roku.
Przewidziana planem likwidacja osiedli, przeprowadzana pod osłoną wojska, będzie trwała 90 dni i obejmie 8 tys. osadników ze Strefy Gazy oraz mieszkańców czterech żydowskich osiedli ze 150 istniejących na Zachodnim Brzegu. Będą oni mogli skorzystać z ułatwień w osiedleniu się na pustyni Negew lub w Galilei.
Plan oznacza ewakuowanie przez Izrael obszaru 360 km kwadratowych w Strefie Gazy i 840 km kwadratowych w północnej części Zachodniego Brzegu. Izraelskie oddziały zachowają kontrolę nad granicami Strefy, linią wybrzeża i przestrzenią powietrzną.
Uchwalona przez rząd ustawa o odszkodowaniach przewiduje do 250 tys. dolarów rekompensaty dla osadników za zostawione domy i działki. Rząd zapowiedział, że domy opuszczane przez żydowskich osadników zostaną zniszczone przez wojsko, aby Palestyńczycy nie mogli mieć z nich żadnej korzyści.
ss, pap