Polska zadowolona ze szczytu (aktl.)

Polska zadowolona ze szczytu (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska jest zadowolona z postanowień zakończonego w piątek szczytu europejskiego, głównie z zapowiedzi intensywniejszej współpracy z Ukrainą i uzgodnień w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013.
Oprócz wyznaczenia daty i warunków rozpoczęcia negocjacji członkowskich z Turcją, co było najważniejszą decyzją dwudniowego szczytu, w Brukseli omawiano też inne kwestie, m.in. sprawę zacieśnienia współpracy z Ukrainą, mimo że nie obiecano temu krajowi perspektywy członkostwa.

Premier Belka wyraził jednak zadowolenie z treści deklaracji w tej sprawie. "Nigdy nie zdarzyło się jeszcze, żeby miesiąc po jakimkolwiek zainteresowaniu się UE danym krajem Rada Europejska występowała ze  specjalną deklaracją dla tego kraju. Myślę, że Ukraina w ciągu błyskawicznego okresu czasu znalazła się w centrum zainteresowań w polityce zagranicznej UE" - powiedział premier.

Deklaracja podkreśla między innymi, że Unia Europejska ma za cel wzmocnienie szczególnych związków z Ukrainą poprzez pełne wykorzystanie nowych szans, oferowanych przez Europejską Politykę Sąsiedztwa.

"Ja wiem, że wielu z nas chciałoby, abyśmy powiedzieli jeszcze więcej, ale przypominam, że Unia Europejska zajmuje to stanowisko przed zakończeniem procedury wyborczej na Ukrainie" -  powiedział towarzyszący premierowi na szczycie europejskim minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Dodał, że  będzie czas na "następne kroki".

"Nam nie chodzi o fajerwerki propagandowe" - mówił premier Belka o polskich staraniach w sprawie Ukrainy na forum Rady Europejskiej. "Nam chodzi o to, aby zbliżyć Ukrainę do UE. Przychodzi nam to coraz łatwiej. Nie pytajcie jednak o  członkostwo; my jesteśmy za, ale takie rzeczy podejmuje się w UE jednomyślnie".

W deklaracji końcowej unijnego szczytu znalazła się część dotycząca planowanego budżetu Unii na lata 2007-2013. Polsce, zdaniem ministra Cimoszewicza, udało się doprowadzić do  umieszczenia w niej pozytywnych dla nas zapisów. "Ostatecznie stanęło na naszym. Zostały przyjęte poprawki do  dokumentu końcowego" - powiedział minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Zostały one uzgodnione wcześniej w ciągu dnia z Hiszpanią.

"Nowa perspektywa finansowa (...) powinna zapewnić odpowiednie środki finansowe, niezbędne do sprostania przyszłym wyzwaniom, w  tym wynikającym z różnic w poziomie rozwoju w poszerzonej Unii" -  brzmi wynegocjowany przez Polskę fragment.

Zdaniem Cimoszewicza jest on wystarczający, by w negocjacjach budżetowych polskie regiony, biedniejsze od tych w starych krajach członkowskich, były traktowane priorytetowo.

Ponadto, według Cimoszewicza, przywódcy państw członkowskich zgodzili się, że "zasada solidarności zasługuje na to, aby ją wymieniać jako pierwszą z zasad, którym te przyszłe rozwiązania powinny być podporządkowane. Taki tekst został ostatecznie zaakceptowany".

Premier Belka poinformował, że uzgodnił z premierem Hiszpanii Jose Luisem Rodriguezem Zapatero, iż 9 lutego odbędą się konsultacje polsko-hiszpańskie, m.in. w sprawie perspektywy budżetowej.

em, pap